Noworoczny Projekt denko - makijaż

stycznia 06, 2021

Dzień dobry kochani!

Tak jak zapowiadałam Wam w poprzednim poście dziś kontynuuję wpis Projektu Denko. Prócz intensywnej pielęgnacji, która zdecydowanie towarzyszyła mi w minionym roku, sporo było też makijażu. I przyznaję, mimo iż pod koniec roku, przez pandemie, noszenie maseczek i niewychodzenie z domu malowałam się mniej, to i tak udało mi się zużyć troche produktów z kolorówki. W 2020 r pojawiły się dwa całkiem spore denka makijażowe - nie ma co ukrywać te produkty ciężko jest tak szybko zużyć jak pielęgnację. Mimo to jest bardzo zadowolona z osiągniętych ilości i tego, że staram się jak najmniej produktów wyrzucać, przez przekroczoną datę ważności. A to też jest ważne, bo mam wtedy poczucie zmarnowanego produktu. Tymbardziej chętnie przedstawie Wam te puste opakowania. 

Na początek makijaż twarzy. Nic dziwnego, że te dwa podkłady skończyły mi się w tym samym czasie - ich mix był dla mnie idealnym dopasowaniem zarówno kolorystycznym jak i krycia i wytrzymałości. 
Revlon Nearly Naked - to bardzo lekki, płynny jasny podkład wręcz niewidoczny na skórze,
za to Rimmel Lasting Finish to podkład płynny mineralny, o mocnym kryciu i niestety nietrafionym zbyt ciemnym kolorze. 
Ale ich połączenie dawało idealny mix. Dalej widzicie gąbeczkę do makijażu - nie jest ona zniszczona, dostałam ją do jakiejś paczki niestety okazała się być tak twarda, że użyłam jej raptem kilka razy i wylądowała w koszu. 
Na koniec korektor z Miss Sporty - to jakaś stara wersja, którą długa mam u siebie. Kolor w opakowaniu ładny, jednak strasznie ciemniał pod koniec używania, co oznacza, że czas się z nim pożegnać. 
Dalej będą produkty do ust. I tutaj i dziwo same balsamy nawilżające - postanowiłam jednak umieścić je w tym denku, bo często balsam towarzysz nie tyle mojej pielęgnacji co samemu makijażowi. Jak widzicie zużyłam ich kilka w tym samym czasie, a to dlatego że lubię mieć wybór i zwykle mam otwartych kilka w różnych miejscach.
Od lewej możecie zobaczyć malinowy balsam z Revers Cosmetics - bardzo sympatyczny w niskiej cenie. Dalej Ados Cosmetics, ten był dość mało nawilżający. Kolejny to mój ulubieniec i zdecydowany faworyt z tego zestawienia EOS. Na pewno znacie tą markę że słynnego jajeczka Eos, tutaj wygodna wersja w formie sztyftu. Bardzo silnie nawilżający. A na końcu balsamik w słoiczku z Oriflame z olejek migdałowym. Był silnie natłuszczający ale słoiczek niestety był dość niewygodny. 
W tym denku znalazła się także mascara i to jedna z moich ulubionych Deborah Instant Maxi Volume. Ma naprawdę super szczoteczkę dość dużą z klasycznym włosiem i świetnie rozdziela rzęsy jak je pogrubia.
Cały lakier do paznokci jest bardzo ciężko zużyć jednak jeżeli chodzi o hybrydy to produkty które najczęściej mi się kończą to bazy albo top coat wiadomo ich używamy najczęściej w porównaniu do kolorów. I tutaj baza hybrydowa z marki Vasco
Na koniec przejdziemy przez dodatki a będą to dwa produkty pierwsza to pęseta. Mam już ją naprawdę bardzo długo i niestety nie łapie dobrze włosków nawet nie wiem skąd ja mam więc czas się z nią pożegnać. 
I na koniec sztuczne rzęsy marki Magic Girl, które niestety są dość sztywne i plastikowe. Przyznam szczerze że nie sięgam po nie często i zdecydowanie wolę inne firmy i dlatego także lądują w denku.
To wszystkie produkty jakie chciałam Wam dziś zaprezentować. Może nie ma tego spektakularnie dużo, ale uważam że jak na kolorówkę to poszło mi bardzo dobrze. W tym roku makijaż będzie mi bardzo często towarzyszył, zwłaszcza że chcę nagrywać dla was tutoriale makijażowe – swoją drogą pierwszy pojawił się już na moim Instagramie na który serdecznie was zapraszam. Obserwujcie mnie żeby być na bieżąco i dawajcie znać jak wam się podoba moja praca. 
Buziaki

You Might Also Like

6 comments

  1. Wow, jestem pod wrażeniem. Z kolorówką faktycznie jest trudno, dlatego zawsze cieszę się z każdego takiego denka :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo zaciekawil mnie ten podklad Rimmel, szkoda ze nie trafilas z kolorem, moja skora lubi te marke :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Marka Revlon nie ma sobie równych, używam od lat ich podkładu.

    OdpowiedzUsuń

Masz swoje zdanie na ten temat? Pisz śmiało! Chętnie je poznam :)) Na wszelkie pytania postaram się odpowiedzieć jak najszybciej :)

Dziękuję za każdy komentarz :):*