Dzień dobry kochani!

Ostatnio na mojej stronie pojawia się coraz więcej kosmetyków z naturalnym składem. Zaczęłam trochę większą uwagę na to zwracać i moja skóra ostatnio jest w świetnej kondycji. Myślę, że to też po części zasługa lepszego składu kosmetyków.

Produkty Annabelle Minerals znam, ale jeszcze wcześniej nie testowałam ich na własnej skórze. Tym bardziej cieszę się, że w końcu będę miała taką możliwość.

A w związku z tym, że pojawiają się one u mnie po raz pierwszy to zacznę od krótkiego opisu samej firmy, ponieważ jest to polski producent naturalnych kosmetyków mineralnych. Produkty marki są w 100% naturalne, oparte na czterech składnikach mineralnych: bez parabenów, silikonów, konserwantów, substancji zapachowych oraz pochodnych ropy naftowej. Produkty nie są testowane na zwierzętach oraz odpowiadają potrzebom wegan oraz wegetarian.

Co jest też dużym plusem będą to idealne kosmetyki dla osób z cerą problematyczną czy alergiczną. 

Produkty, które dzisiaj chciałbym Wam przedstawić to róż oraz rozświetlacz. Niżej możecie trochę więcej o nich przeczytać a teraz chciałbym się skupić na kwestii wizualnej. Opakowania w jakich kosmetyki Annabelle Minerals kupujemy wyglądają naprawdę bardzo ładnie. Są eleganckie, z czarnym wieczkiem. Ja swoje dwa otrzymałam w kartonowym pojemniczku, który wygląda dość oryginalnie i estetycznie.

Pierwszym produktem, o którym chce Wam dziś opowiedzieć jest oczywiście rozświetlacz. Od dłuższego czasu jest to nieodłączny element mojego makijażu i obecnie nie wyobrażam sobie go nie używać rano. Tym bardziej ucieszyłam się jak go zobaczyłam.

Rozświetlacz Mineralny Royal Glow

Cena 59,90 zł

Jest to rozświetlacz w pięknym złotym odcieniu, stworzony z zaledwie 5 składników. Jest on polecany dla osób z ciepłymi odcieniami skóry, a także świetnie się sprawi na ciemniejszej lub bardziej opalonej karnacji.

Ja myślę, że chętnie sięgnę po niego latem, jak już nabiorę trochę więcej koloru. 

Plusem jest to, że możemy do używać zarówno jako rozświetlenie na twarzy i ciele a także jako cień do powiek. 

Dzisiejszy duet tworzy także Róż Mineralny Peach Glow. I jest to rozświetlający róż mineralny w brzoskwiniowym odcieniu. Produkt ten składa się z minerałów jak również naturalnych olejów i witaminy E, która wpływa regenerująco i odżywczo na skórę.

Cena 49,90 zł

Myślę, że to także będzie świetna alternatywa na lato, do trochę bardziej opalonej skóry. Nie dość, że róż ma właściwości pielęgnacyjne to jeszcze mieni się pięknymi drobinkami dając skórze niesamowity blask.

Jestem bardzo ciekawa, czy znacie tą markę i testowałyście już jakieś ich kosmetyki. Ja jestem bardzo podekscytowana testowania tych nowości, bo tak jak wspominałam na początku dużo o nich już czytałam, ale nie miałam okazji nakładać ich na moją skórę.

Dajcie koniecznie znać co myślicie i polecacie jeszcze do przetestowania z Annabele Minerals.

BUZIAKI

Dzień dobry kochani!

Lubicie jeździć na targi kosmetyczne? Ja przyznaję, że bardzo! Są to świetne event na którym możemy poznać nie tylko nowości kosmetyczne ale także nowe marki i nowych ludzi. W tym roku miał odbyć się event Meet Beauty czyli Największa w Polsce konferencja dla blogerów i vlogerów urodowych. Niestety z przyczyn niezależnych od organizatora spotkanie w tym roku zostało odwołane i odbędzie się w 2020 roku – z kim widzę się na miejscu? :D

Meet Beauty postanowiło wyróżnić kilka blogerek i przesłać im paczuszki niespodzianki. Jest mi bardzo miło, że znalazłam się w tym gronie i dzisiaj zapraszam Was na przedstawienie zawartości boxa niespodzianki. 

Pierwsze dwa produkty są dla mnie szczególnie ekscytujące, ponieważ są z firmy Annabelle Minerals. Bardzo dużo słyszałam o ich kosmetykach, ale nigdy nie miałam okazji ich przetestować.

W przesyłce jest rozświetlacz oraz róż do policzków. 

Następne dwa produkty to balsamy do ciała z marki Solverx. Całkiem głośno było o nich ostatnio na Instagramie więc także chętnie sprawdzę, jak działają. 

Jeśli ktoś jeszcze nie zna cudeniek z Batiste to koniecznie musi sam się przekonać jak świetne mają produkty. Mam teraz mały zapas mini opakowań suchego szamponu oraz lakieru do włosów z tej firmy właśnie. 

Te produkty to dla mnie totalna nowość, nigdy nawet nie spotkałam się z ich opakowaniami w drogeriach. Są to Balsamik do ust z SPF z marki BLOC oraz MESO BOOST krem poprawiający owal twarzy.

A na koniec krem antycellulitowy z firmy Tołpa. Markę bardzo lubię więc cieszę się na kolejny kosmetyk od nich właśnie. 

Bardzo fajnie, że praktycznie każdy produkt jest tu dla mnie nowością i nie mam żadnego zdania na ich temat. Tym chętniej zabieram się do testowania i niebawem możecie spodziewać się recenzji! Dajcie znać który kosmetyk zaciekawił Was najbardziej i o którym chcecie przeczytać w pierwszej kolejności.

BUZIAKI