PROJEKT DENKO
września 30, 2018
Dzień dobry kochani!
Czas leci jak szalony i już mamy końcówkę września.
Zużywanie kosmetyków też idzie mi całkiem nieźle. Praktycznie, co miesiąc
pojawia się Projekt denko i to z niemałą ilością pustych pojemniczków.
Przyznaję, że jestem z tego faktu dumna :)
To tle słowem wstępu, zapraszam na denko pielęgnacyjne.
Dezodoranty:
Dove original –
bardzo się z nim polubiłam w ostatnim czasie. Kupiłam zachęcona promocją a
trafił on do moich ulubieńców <przeczytaj tu> Ładnie chroni, pachnie i
nie zostawia mokrych plam
Nivea
pearl&beauty – ulubiony od długiego czasu i praktycznie pojawia się w
każdy denku, piękny zapach i dobra ochrona
Rexona Cotton dry
– też fajny antyperspirant, ładnie pachnie i dość długo się utrzymuje, jedyne,
co zawsze piszę przy dezodorantach Rexony – to to że duszą przy aplikacji.
Żele pod prysznic:
Szampon-żel pod
prysznic Cyprys & Grejpfrut – meśki produkt dwa w jednym, bardzo
przyjemny i ładnie pachnący. Dobrze się pienił i nie pozostawiał łupieży na
głowie
Jones & Black
Invigorating Charcoal Body wash + coconut oil – również męski product tym
razem tylko żel pod prysznic w wielkim opakowaniu. Zapach jest męski i wyrazisty,
żel ten miał intrygujący czarny kolor i dobrze się sprawdził, chociaż trochę
zajęło jego zużycie
Pielęgnacja twarzy:
Effaclare la roche
posay żel – ukochany od wielu lat i według mnie najlepszy żel do mycia
twarzy ever (tu akurat miniaturka z podróży)
Biotanique krem
rozświetlający na dzień – bardzo się z tym produktem polubiłam <przeczytajwięcej> ładnie nawilżał i lubiłam wygląd mojej twarzy po jego użyciu
Delia Cosmetics płyn
dwufazowy do demakijażu – przyjemny płyn, radził sobie z każdym makijaże
nawet wodoodpornym, nie szczypał w oczy <recenzja tu>
Dłonie:
Cztery pory roku - krem
do rąk i paznokci – kupiony w wersji mini do torebki, lekki, zwykły kremik
Le Petit Maresellais
krem do rąk – bardziej bogaty krem, nie lepił się i dobrze nawilżał + ładny
zapach
Włosy :
L’oreal Preference –
odzywka z farby do włosów – i powiem wam, że tak jak farba średnio mi się
sprawdziła, bo kolor był nie taki jak powinien tak ta odżywka była naprawdę super
i włosy po niej mięciutki i gładkie
L’Oreal Elseve
Color-vive – Fajna odżywka w sprayu, ale nic nadzwyczajnego, żeby płacić za
nia 20 zł wole Gliss kur za 12 zł
Wella wygładzajacy nabłyszczasz do
włosów – działa trochę jak jedwab i bardzo fajnie mi się sprawdził
zwłaszcza na końcówki plus piękny zapach <recenzja tu>
Pasta do zębów Blenda
Med. 3D white – zwykła pasta z ładnym odświeżającym zapachem, do wybielenia
jej daleko
Próbki:
Pharmaceris szampon i
odżywka do włosów – bardzo fajny produkt zarówno szampon jak i odżywka
Emotopic emulsja do
kąpieli – według mnie nic nie robiła
Emolium wzmacniający
balsam do ciała – pojawił się już wcześniej w więkeszej ilości i bardzo go
lubię
Synchrovit –
fajne kremiki nawilżające do twarzy
Moli Care krem silnie
nawilżający – bardzo silnie natłuszczający krem, dużo było go w próbce i
był solidnie wyczuwalny na skórze.
I to tyle, jeśli chodzi o dzisiejsze denko. Za niedługo też
możecie spodziewać się zużyć makijażowych, bo jestem w trakcie porządków i pozbywania
się starych produktów, które od lat leżą zapomniane na dnie szafy, więc licze,
że trochę się ich również uzbiera.
Dajcie koniecznie znać, co Wy w ostatnim czasie zużyłyście i
jakimi produktami zużyte kosmetyki zastąpiłyście.
BUZIAKI
23 comments
rexona to moje ulubione antyperspiranty
OdpowiedzUsuńPolubiłam dwufazowy płyn Delii :)
OdpowiedzUsuńSpore denku, widzę, że starasz się zużywać próbki, ja też ostatnio się ich pozbywam i na razie mi dobrze idzie. :)
OdpowiedzUsuńLubię ten antyperspirant nivea
OdpowiedzUsuńPokaźne to denko. Mi nie jest po drodze z takimi wpisami na blogu
OdpowiedzUsuńCałkiem spore denko. Ciekawia mnie antyprespiranty <3
OdpowiedzUsuńCzęść produktów znam i bardzo lubięnp. Rexona czy krem Biotanique :)
OdpowiedzUsuńDove ma najlepsze antyperspiranty ;))
OdpowiedzUsuńŁoł troche tego jest ja uwielbiam ten krem do rąk od CPR.
OdpowiedzUsuńSpore denko.
OdpowiedzUsuńAntyperspirant Dove również ostatnio wykończyłam i był super.
OdpowiedzUsuńmnie tez rexona dusi, ale wchodzę do innego pomieszczenia i wracam do drugiego;)
OdpowiedzUsuńrexona nalezy do moich ulubionych ;)
OdpowiedzUsuńKupiłam kiedyś kilka tych past z Blend a med - faktycznie do wybielania im daleko, ale na co dzień są ok :)
OdpowiedzUsuńSporo tego Ci się nazbierało :)
OdpowiedzUsuńWow jak dużo kosmetyków zużyłaś!
OdpowiedzUsuńKocham dezodoranty z Rexony :)
Spore to Twoje denko kochana.
OdpowiedzUsuńMuszę ci powiedzieć że ilość zużytych przeze mnie rzeczy jest ogromna. Ostatnio przerzuciłam się na denkowanie, zamiast ciągłego kupowania.
OdpowiedzUsuńMnie ostatnio to pokończyło się tylko sporo szamponów i odżywek. I standardowo pasta do zębów XD
OdpowiedzUsuńu mnie jak sie konczy to wszystko na raz, zele pod prysznic, plyny do kapieli i płyn miceralne
OdpowiedzUsuńLubię dezodoranty z RExony. Najbardziej wersję kwiatową. Tej która pokazujesz jeszcze nie miałam akurat :)
OdpowiedzUsuńŁadne to denko, znam płyn z Delii tylko.
OdpowiedzUsuńBaaaardzo fajne kosmetyki, nic dziwnego że do samego końca zostały zużyte!
OdpowiedzUsuńMasz swoje zdanie na ten temat? Pisz śmiało! Chętnie je poznam :)) Na wszelkie pytania postaram się odpowiedzieć jak najszybciej :)
Dziękuję za każdy komentarz :):*