Zakupy odzieżowe

sierpnia 25, 2021

 Dzień dobry kochani!

Zapraszam Was na post, którego bardzo dawno nie było na moim blogu. A mianowicie będą to zakupy odzieżowe. W tym roku postanowiłam odświeżyć swoją garderobę i trochę też zmienić styl, który w niej panuje, ponieważ jak będziecie mogli zobaczyć niżej postawiłam totalnie na sukienki. Sukienek generalnie w swojej szafie mam dużo, ale większość z nich są to sukienki stricte wyjściowe, wieczorowe lub weselne i brakowało mi takich sukienek na co dzień. 

A skoro sukienki były moim głównym punktem na liście to od nich własnie zacznę :) Na początek kilka sztuk kupionych na stronie anwear.com. 

Piekna kwiatowa sukeinka o luźnym koju. Generalnie większość modeli jakie wybałam jest dość luźna, zwiewna i ma albo gumkę w pasie albo trzeba załozyć do nich pasek. Ta zarówno luźna jak i z paskiem wygląda super. Jest wykonana z bardzo wygodnego i miłego w dotyku materiału i co dobre nie widać na niej zagnieceń. 

Kolejny model także luźny jest to sukienka bardziej letnia, plażowa i wakacyjna. Materiał jest zwiewny, cienki i deliaktnie prześwitujący. Kolor od razu rzuca się w oczy i raczej z zamysłem na plażę ją zostawiłam. Jak widzicie ma ona na dole lekką falbakę, która dodaje jej lekkości po założeniu. 
I trzecia sukienka z anwear to model, który bardzo lubię i będzie super zarówno do pracy jak i na wyjście na spacer. Uniewersalna kolorystyka czarno-biała w małe centki. Gumka w pasie podkesla talię. Gumeczkę znajdziecie także przy końcówkach rekawów - dzieki czemu jest tam ozdobna falbaka. 
I na koniec sukienka, na którą w pierwszej chwili spojrzałam sceptycznie  - bo nie ma się co oszukiwać na wieszaku wygląda dość ciężko. Wykonana z grubej bawełny, sama w sobie wagowo jest dość ciężka ale na prawdę wygoda i do sportowego looku na spacer świetna. Dobrze, że na dole ma te dwie falbany, bo od razu lepiej to wygląda po założeniu. 
Przechodzimy do kolejnych sklepów. 
W Tk- maxx udało mi się kupić spodnie z sOlivier w fajnym kolorze z lampasami po boku. Ładnie leżą i są wykonane z bardzo dobrej jakościowo bawełny. 

Kolejny punkt na mojej liście to były szorty! Tak jak ostatnio kupiłam kilka par spodenek materiałowych, badziej eleganckich. Tak nie mogłam nigdzie znaleźć fajnych, niepodzurawionych, krótkich (ale jednocześnie niepokazujących połowy tyłka xD) szorków jeansowych. I ku mojemu zdziwieniu znalazałm takie i to na wyprzedaży (I TO W MOIM ROZMIARZE <wiec cud>) w Reserved. 
Swoją drogą kupiłam jeszcze jendą perełkę w Reserved - patrzcie niżej. 
2 pary szortów - ten sam krój, troszkę inny kolor i wykończenie. Ale leżą bardzo ładnie leżą i są wygodne. 
A perełka, o ktorej wspominam wyżej to kombinezon. Szerokie nogawki, o które bym siebie nie podejrzewała, ale przyznam troche przepadłam jak go przymierzyłam. Elegancki, kobiecy, lekki i zwiewny. Idelany na wakacyjny spacer czy wieczorną randkę (na pewno pojedzie ze mna na wakajce) 
Powiem szczerze, że tak jak lubię sklep ZARA tak w tym roku moda jaką zaprezentowali wcale nie zachęciła mnie do większych zakupów. Ja wiem, że moda wraca, pojawiają sie stare kroje, kolory itd.. ale niektóre sukienki w zarze wyglądały po prostu okropnie. 
Niemniej jednak kilka rzeczy upolowałam i zacznę od takich podstaw gaderoby, czyli body. Zdecydowałam sie na dwa modele, w neutralnej kolorystycze, czyli biel oraz kremowy. 
Dalej spodnie, od których zaczęło się moje poszukiwanie szerokich, luźnych nogawek. Zobaczyłam piękny krój na ich aplikacji (ofc uwielbiam to, w aplikacji pełno rzeczy a jak czlowiek chce cos zamowic to niczego nie ma).. zostałam zmuszona do pojechania do galeii (czego osobiście nie lubie - pełno ludzi, syf, dziki szał i ciuchy na podłodze, podarte, pobrudzone itd.. jednym słowem DZICZ) no ale tak mi się one spodobały, że powiedziałam sobie jade -może będą! :D
I były! :D co prawda był rozmiar 36 a nie 34, ale powiedziałam sobie są tak ładne (zwłaszcza pasek w pasie, który super podkresla talię), że wezmę i sobie je po prostu zmniejszę. 
Piękny kremowy kolor, przyjemny luźny, zwiewny materiał. Na prawdę wyglądają super. Koniecznie śledźcie mnie na IG bo dodam na 100 jakieś zdjęcia w nich. 
Sukinkę, która jakkolwiek pasowałaby mi kształtem w zarze znalazłam tylko jedną i widzicie ją niżej. Wybaczcie, że wygląda na pomiętoloną - możecie mi wierzyć, że wyprasowałam ją i powiesiłam w szafie a wyjęłam to ... więc niestety materiał gniecący w kity. No ale sama sukienka bardzo ładna. Ładny kolor, luźny kszatł, miły materiał i na szczęście dobry jakościowo.
I na koniec rzecz, na ktorą polowałam na wyprzedaży dość długo. Marynarka ale zamiast rękawów jest jak ponczo. Widziałam ją już u kilku dziewczyn i wygląda bardzo elegancko do sukienki czy nawet zwykłych jeansów z biała bluzką. Jedyny jej minus to cena bo regularnie kosztuje 249 zł... Udało mi się ją dostać za 119 na wyprzedaży więc jestem bardzo zadowolona :) 

Baaardzo dawno nie kupowałam ciuchów w H&M. I jak weszładm do tego sklepu osoatnio to od razu wiedziałam dlaczego xD duża część ciuchów jest taka sobie, nic specjalniego a w dodatku ceny, których ciuchów w H&M to jakieś nieporozumienie. O wyprzedaży nie wspomnę, bo większość ciuchów je stańsza o 20 max 30 % więc szału to nie robi. 
Skuszona jednak dobymi odpiniami o tych topach kupiłam jeden cielisty top - fakt dobra i dość gruba bawełna - i mam nadzieję że będzie spoko. Takie topy zawsze sie przydają. 
Kupiłam także strój kąpielowy :) u mnie to troche jak z okularami przeciwsłonecnzymi :D co oku jakieś kupuje 
Na koniec zostały nam zakupy z Mohito. Była bardzo dużo T-shirtów, ale jakoś wzory mnie nie porwały jesli mam być szczera. Zdecydowałam sie na jedną bluzkę czarną z motywem Myszki Miki.
W tym roku w Mohito panuje bardzo dziwna rozmiarówka. Czarna bluzka to XS a wygląda jak conajmniej M. Za to koronkowa bluzeczka, którą zobaczycie niżej to XXS a jest bardziej jak S. Więc oversize wpełni.

A na koniec perełka wyprzedaży w Mohito, czyli maynarka w granatowo białe paseczki. Przyjemny materiał, ładnie leży i podobają mi się podwijane rekawy. 
Przeceniona była za 170 zł na 59 więc na prawdę fajnie. I uwaga, rozmair który kupiłam to 34 a przymierzałam jeszcze 32 i też był dobry! Więc nie wiem co się dzieje z tymi rozmiarami.

I dobręliśmy do końca moich zakupów. Niby dużo, niby nie :) ale trochę garderoba odświeżona i przyznaje, że moda na sukienki bardzo mi się sposobała. Jest to wygodny i szybki sposób na strój dnia. W dodatku bardzo kobiecy i w zależności od dadtków może być na luźno lub elegancko. 
Dajcie znać, co wy kupiliście w ostatnim czasie i co myślicie o wyprzedażach? 
Ja przyznaje, że ceny regularne w większości sklepów to jakieś nieporozumienie, więc zwykle czekam na wyprzedaże. 
BUZIAKI

You Might Also Like

3 comments

  1. Body z Zary cudne♥ strój kąpielowy również! Marynarka również wpadła mi w oko ;) planuję sobie kupić właśnie, ale myślę o czarnej oversizowej. Podoba mi się też biała, ale na zbliżającą się jesień to juz chyba nie ma sensu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. i like the red one
    great post!Like your blog, thank you for sharing.
    luxhairshop bundles of human hair
    These contents have greatly helped me.

    OdpowiedzUsuń

Masz swoje zdanie na ten temat? Pisz śmiało! Chętnie je poznam :)) Na wszelkie pytania postaram się odpowiedzieć jak najszybciej :)

Dziękuję za każdy komentarz :):*