Nowości do pielęgnacji włosów cz.1
czerwca 22, 2020
Witajcie kochani!
Ostatnio dość dużo wspominam Wam na Instagramie o mojej pielęgnacji włosów i o tym, że zmieniłam podejście oraz produkty, których używam. Zaczęłam trochę bardziej interesować się tematem kosmetyków, ale przede wszystkim składów jakie kosmetyki, których używam mają w sobie i jak działają na moje włosy i skórę. Okazało się, że w mojej pielęgnacji jest kilka błędów jak również kilka kosmetyków, które nie do końca dobrze im służą. Dużo czytałam (ekspertem nie jestem) aby się trochę doszkolić i zmienić moją pielęgnację, jak również akcesoria na lepsze.
Ostatnio dość dużo wspominam Wam na Instagramie o mojej pielęgnacji włosów i o tym, że zmieniłam podejście oraz produkty, których używam. Zaczęłam trochę bardziej interesować się tematem kosmetyków, ale przede wszystkim składów jakie kosmetyki, których używam mają w sobie i jak działają na moje włosy i skórę. Okazało się, że w mojej pielęgnacji jest kilka błędów jak również kilka kosmetyków, które nie do końca dobrze im służą. Dużo czytałam (ekspertem nie jestem) aby się trochę doszkolić i zmienić moją pielęgnację, jak również akcesoria na lepsze.
Jestem dopiero na początkowym etapie, ale już
widzę zmiany zachodzące na mojej głowie. Dzisiaj zapraszam Was na pierwszą
część zakupów, jeżeli chodzi o pielęgnację włosów i akcesoria.
Zacznę od tego, że główną zmianą w mojej
pielęgnacji jest wprowadzenie do niej etapu olejowania. Oraz zmiana etapów i
kroków podczas mycia włosów. O tym myślę, że zrobię dla Was oddzielny wpis, jak
już wypracuje całkowicie swój system i kosmetyki, które mi się sprawdzają. Ale
jak zaczęłam pisać o olejowaniu to właśnie od olejów zacznę. Z nimi to jest trochę
loteria, oczywiście po określeniu porowatości włosów zakres poszukiwań nam się zawęża,
ale każdy olej może działać na włosy inaczej, dlatego kupiłam kilka i testuje z
różnymi odstępami czasu. Oleje kupiłam w aptece za kilka zł.
Oleje na które zdecydowałam się w pierwszej kolejności to:
Etja naturalny olej ze słodkich migdałów
Olej uzyskiwany w procesie tłoczenia na zimno słodkich migdałów i poddawany później procesowi rafinacji. Zawiera wiele nienasyconych kwasów tłuszczowych, proteiny oraz witaminy A, B1, B2, B6 i D.
Botame DIY, olej z awokado
Olej z awokado jest źródłem witaminy A, E (głównie alfa-tokoferolu), witamin z grupy B, a także luteiny
Botame DIY, olej z pestek moreli
Olej morelowy zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe, kwas oleinowy i linolowy, witaminę A i E.
LenVitol olej lniany tłoczony na zimno
Olej lniany charakteryzuje się wysoką zawartością tłuszczów wielonienasyconych, oraz kwasów tłuszczowych omega-3. Zawiera wielonienasycone kwasy tłuszczowe: kwas alfa-linolenowy (omega-3) i kwas linolowy (omega-6).
Wiadomo, że oleje są substancjami obciążającymi
włosy, dlatego trzeba je dobrze spłukać. Ale zanim zabierzemy się za
spłukiwanie warto jest nałożyć maseczkę w celu jego zemulgowania – nie wiedziałam
o tym wcześniej a faktycznie bardzo to ułatwia sprawę. Polecaną, tanią maską do
tego zbiegu jest Kallos Color maska do włosów farbowanych. Dostaniecie ją bez
problemu min w Hebe – jest wersja 1l i w mniejszych pojemnikach takich jak na
zdjęciu.
Z dodatkowych kosmetyków zdecydowałam się na
dwa produkty z marki Jantar. Kiedyś miałam wcierkę z tej firmy i całkiem fajnie
mi się sprawdziła. Niestety nie dostałam jej nigdzie w sklepie, więc kupiłam
dwa inne produkty
Jantar z wyciągiem z bursztynu nawilżająco-regenerująca
mgiełka do włosów zniszczonych
Jantar z wyciągiem z bursztynu odżywka-wcierka
do włosów zniszczonych.
Okazało się, że używana przeze mnie przez lata
szczotka TT prócz tego, że rozczesywała mi włosy to dość mocno je ciągnęła i przez
to pękały i niestety skutkuje to teraz dużą ilością odstających kosmków, które staram
się zniwelować. Zaczęłam czytać więcej na temat szczotek - jakie najlepiej
używać.
Bardzo dobrymi opiniami cieszą się szczątki z
marki Oliwia garden. Kupiłam dwie:
Olivia Garden Finger Brush FB Combo – rozmiar średni
(do rozczesywania na mokro)
Olivia Garden Healthy Ionic Combo – owalna. To
specjalna szczotka do włosów o właściwościach antybakteryjnych oraz
antystatycznych. Masuje skórę głowy i pobudza porost włosów. (do
rozczesywania już wysuszonych włosów)
Przygotuję dla Was oddzielny post o tych szczotkach, jak tylko trochę dłużej je potestuję.
Nie są to
moje ostatnie zakupy, jeśli chodzi o pielęgnację włosów więc możecie spodziewać
się drugiej części i większej ilości nowości. Wkreciłam się w temat włosingu i
szykuję dla Was więcej wpisów związanych z tą tematyką.
Jestem bardzo ciekawa jaką uwagę przykładacie do swojej pielęgnacji włosów i do składów w kosmetykach. Nie interesuje to Was, czy może trochę szerzej go analizuje? Dajcie koniecznie znać, jakich kosmetyków Wy używacie do pielęgnacji włosów czy olejujecie je i jakie olejki sprawdzają się Wam najlepiej. Czekam na Wasze opinie!
Jestem bardzo ciekawa jaką uwagę przykładacie do swojej pielęgnacji włosów i do składów w kosmetykach. Nie interesuje to Was, czy może trochę szerzej go analizuje? Dajcie koniecznie znać, jakich kosmetyków Wy używacie do pielęgnacji włosów czy olejujecie je i jakie olejki sprawdzają się Wam najlepiej. Czekam na Wasze opinie!
BUZIAKI
6 comments
Sporo ciekawych produktów :)
OdpowiedzUsuńUżywałam kiedyś kosmetyki do włosów z Jantara :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki Jantar :)
OdpowiedzUsuńWspaniale produkty, sama musze zaczac olejowanie, dawno tego nie robilam ;)
OdpowiedzUsuńolej lniany jest najlepszy dla moich włosów , bardzo tłusty ale działa super. mam całą masę litrowych kallosów, uwielbiam te maski
OdpowiedzUsuńU mnie olej z pestek moreli się w ogóle nie sprawdził, ale za to Jantar robi u mnie cuda!
OdpowiedzUsuńMasz swoje zdanie na ten temat? Pisz śmiało! Chętnie je poznam :)) Na wszelkie pytania postaram się odpowiedzieć jak najszybciej :)
Dziękuję za każdy komentarz :):*