RECENZJA! Delia Dermo System - dwufazowe płyny do demkijażu
lutego 13, 2018
Dzień dobry kochani!
Zapraszam Was dzisiaj na kolejną część
recenzji produktów pielęgnacyjnych do demakijażu z firmyDelia Cosmetics z
serii Dermo system.
Dzisiaj przedstawiam Wam dwa produkty do demakijażu a co je
ze sobą łączy to to że są to produkty dwufazowe.
Wspominałam Wam już nieraz że codzienny demakijaż i
pielęgnacja twarzy jest niezmiernie ważna i tego się Trzymajmy. Dzisiaj
troszeczkę więcej uwagi chciałbym poświęcić produktom dwufazowym bo mają one
zarówno masę zwolenników jak i przeciwników.
Płyny do demakijażu dwufazowe zwykle zawierają w sobie
również olejki które mają przyspieszać rozpuszczanie makijażu zwłaszcza
makijażu wodoodpornego jak również zapobiegać nadmiernemu przesuszeniu się
skóry podczas ich używania.
Nie każdy jednak lubi używać olejków w okolice oczu dlatego
też napisałam wyżej że mamy zarówno zwolenników jak i przeciwników.
Ja przyznam Wam szczerze że używam płynu w dwufazowych
zwłaszcza kiedy zmywałem mocny makijaż ale lubię też zmywać nimi makijaż po prostu z
twarzy typu podkład korektor ponieważ one bardzo fajnie sobie z nimi radzą.
Jak pierwszy płyn dwufazowy do demakijażu okolic oczu i ust
Jak pierwszy płyn dwufazowy do demakijażu okolic oczu i ust
200 ml
Co na temat produktu pisze producent:
- nie szczypie w oczy
- błyskawicznie oczyszcza
- nawilża i wygładza
- nie podrażnia!
- jest odpowiedni dla każdego typu cery
- zawiera: pielęgnujący kompleks lipidowy
- nie zawiera: alkoholu, parabenów, kompozycji zapachowej
Jak jest na prawdę?
Płyn ma przyjemny zapach ale bardzo delikatny i praktycznie nie wyczuwalny. Przed użyciem oczywiście musimy go wstrząsnąć. Oba składniki dobrze się ze sobą mieszają ale też szybko wracają do stanu poprzedniego. Dlatego zalecam wstrząsnąć go przed każdym wylaniem na wacik.
Z racji zawartych olejków dobrze radzi sobie ze zmyciem makijażu i dobrze rozpuszcza mascarę wodoodporną.
Coś co mnie cieszy to fakt że olejek nie jest zbyt ciężki dla oczu. Nie uczula ani nie podrażnia. I coś co lubię, to fakt że skóra wokół oczu po demakijażu nie jest wysuszona.
Płyn ma przyjemny zapach ale bardzo delikatny i praktycznie nie wyczuwalny. Przed użyciem oczywiście musimy go wstrząsnąć. Oba składniki dobrze się ze sobą mieszają ale też szybko wracają do stanu poprzedniego. Dlatego zalecam wstrząsnąć go przed każdym wylaniem na wacik.
Z racji zawartych olejków dobrze radzi sobie ze zmyciem makijażu i dobrze rozpuszcza mascarę wodoodporną.
Coś co mnie cieszy to fakt że olejek nie jest zbyt ciężki dla oczu. Nie uczula ani nie podrażnia. I coś co lubię, to fakt że skóra wokół oczu po demakijażu nie jest wysuszona.
Hipoalergiczny płyn dwufazowy do demakijażu
150 ml
Co na temat produktu pisze producent:
- usuwa makijaż
- oczyszcza i nawilża
- nie szczypie w oczy
- nie podrażnia!
- jest odpowiedni dla cery wrażliwej ze skłonnością do alergii
- zawiera: pielęgnacyjny kompleks lipidowy, olej marula, ekstrakt ze świetlika
- nie zawiera: alkoholu, parabenów, kompozycji zapachowej
Przyznam szczerze, że ten płyn działa bardzo podobnie do powyższego. Jest to mniejsze opakowanie, więc lepiej sprawdzi się podczas wyjazdu. Ta wersja jest jednak znacznie bardziej łagodna od tej niebieskiej. I tutaj przy produktach wodoodpornych nie radzi sobie tak świetnie ale przy normalnym makijażu jest wporządku.
Podobnie jak poprzedni nie podrażnia ani nie uczula. I nie jest ciężki dla skóry wokół oczu.
Podsumowując
Z obu produktów jestem zadowolona. Aczkolwiek gdybym miałam wybrać jeden to zdecydowanie bardziej wolę wersję niebieską - tradycyjną. Znacznie lepiej radzi sobie z makijażem wodoodpornym a tego typu produkty również używam przy dziennym makijażu.
31 comments
Na pewno kiedyś przetestuje 😊
OdpowiedzUsuńA ja bym chetnie wziela i jeden i drugi, bo niestety nie dane mi bylo je poznac :)
OdpowiedzUsuńNiebieska wersję kupiłam i jestem bardzo zadowolona. Produkt godny polecenia.
OdpowiedzUsuńOstatnio zamawiałam kilka kosmetyków, ale zapomniałam o Deli! A miałam się przyjrzeć tym płyną bo bardzo dobre opinie o nich krążą :)
OdpowiedzUsuńPolubiłam te płyny :)
OdpowiedzUsuńbędę pamiętała , że niebieski płyn jest bardziej skuteczny, często sięgam po wodoodporne tusze więc muszę mieć porządny płyn
OdpowiedzUsuńoba produkty dobrze się u mnie sprawdzają, a dwufaza najlepiej
OdpowiedzUsuńNie miałam tych produktów i bardzo rzadko siegam po dwufazowe produkty, mimo że olejki do demakijażu lubię
OdpowiedzUsuńmiałam i moje odczucia były podobne. mam tez swojego ulubieńca z całej serii
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś byłam przeciwniczką płynów tego rodzaju, ale z czasem przekonałam się. Jak płyn dwufazowy jest naprawdę dobry to używa się go nawet lepiej niż miceli, szczególnie przy mocniejszym makijażu. Dlatego też staram się mieć na półce w łazience jeden taki i jeden zwykły (czyt. micelarny) płyn do zmywania makeup'u. Nowości z Delii nie znam, ale zapamiętam sobie, że niebieska wersja jest godna uwagi :)
OdpowiedzUsuńMuszę to w końcu zamówić! Teraz nie mogę chodzić, to sobie zamówię wreszcie! XD
OdpowiedzUsuńuwielbiam ta serię delii, mam i znam te płyny i bardzo je lubie
OdpowiedzUsuńChyba skusiłabym się na ten różowy - kolor mnie kupuje :D
OdpowiedzUsuńMiałam oba i bardzo je polubiłam. :)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego, ale najchętniej zmywam makijaż "dwufazówkami".
OdpowiedzUsuńJa ciągle używam do demakijażu oczy jedynie micela z Biodermy - żaden inny produkt mi nie odpowiada, bo podrażniają mi oczy. Jednak to prawda że płyn micelarny czasami ciężko sobie radzi z wodoodpornym makijażem - i tutaj pewnie przydałby się taki płyn dwufazowy ;-)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego :)
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdziły się średnio - nie do końca radzą sobie z wodoodpornym tuszem jaki posiadam.
OdpowiedzUsuńJa po dwufazowe płyny do demakijażu sięgam bardzo rzadko, więc na te raczej się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie miałam u siebie dwufazy, ciągle króluje u mnie jedna marka, ale warto od czasu do czasu zrobić odstępstwo
OdpowiedzUsuńLubię płyny dwufazowe, lecz tych jeszcze nie miałam...
OdpowiedzUsuńChetnie spróbuję! Tych jeszcze nie mialam a słyszałam o nich naprawde duzo dobrego
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak u mnie by się sprawdziły :) nie używam tuszy wodoodpornych, dlatego ten różowy myślę by wystarczył :)
OdpowiedzUsuńJa używam aktualnie micela z Pharmaceris ze względu na to, że akurat kupiłam sobie prawie całą serię kosmetyków na trądzik. Zobaczymy czy pomogą. :)
OdpowiedzUsuńFajny ten zestaw, tez testuję go już jakiś czas. W ogóle kosmetyki Delii bardzo mi się podobają, bo są dobre jakościowo i niedrogie. Nawet od kilku miesięcy farbuję się ich farbą cameleo omega i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna seria, też ją sobie bardzo dobrze chwalę :)
OdpowiedzUsuńJa ogólnie nie lubię dwufazówek - rzadko się u mnie sprawdzają. CHoć testowałam jakiś czas temu Nivea i pozytywnie mnie zaskoczył, więc może i tu by tak było :)
OdpowiedzUsuńFajny zestaw. Chętnie wyprobowałabym te cudeńka u siebie
OdpowiedzUsuńAleż mnie one kuszą , muszę i ja wypróbować !:*
OdpowiedzUsuńSuper ! Muszę się skusić :)
OdpowiedzUsuńMasz swoje zdanie na ten temat? Pisz śmiało! Chętnie je poznam :)) Na wszelkie pytania postaram się odpowiedzieć jak najszybciej :)
Dziękuję za każdy komentarz :):*