Witajcie moi drodzy!

Bardzo dawno na moim blogu nie było przepisu! Ja na co dzień gotuję dość dużo, ale przyznam szczerze, że zwykle dzieje się to tak szybko, że zapominam Wam zrobić zdjęć, aby przedstawić jakieś moje ciekawe przepisy. Muszę koniecznie to zmienić – tak tak wiem :D - dlatego też dzisiaj zapraszam Was na super fajny, prosty i szybki przepis na zdrowe ciasto bananowe.

Ostatnio zostało mi kilka dużych bananów, które już zaczęły robić się delikatnie brązowe, a ponieważ ja takich bananów nie bardzo lubię jeść postanowiłam wykorzystać je i upiec ciasto.

Ciasto bananowe możemy zrobić na kilka sposobów. Ja przedstawię mój sposób, który uważam, że jest bardzo prosty, mega szybki i tak naprawdę nie potrzebuję cię do jego wykonania dużo składników.

Co będzie nam potrzebne: kilka dojrzałych bananów, mąka, jajka, masło prawdziwe 98% tłuszczu, cukier oraz proszek do pieczenia. 

Masło rozpuszczamy w mikrofalówce w kubeczku i odstawiamy, aby chwileczką ostygło a następnie dolewamy do naszej masy wbijamy jajko i mieszamy (widelcem wystarczy).

Dla osób, które lubią naprawdę słodkie ciasta możecie dodać także cukier aczkolwiek gwarantuje Wam, że dojrzałe banany są już słodkie na tyle że to ciasto samo w sobie będzie naprawdę dobre i słodkie. Dlatego też ja zrezygnowałam z dodania cukru.

Mieszamy wszystkie produkty razem i powstanie nam bananowa papka. Następnie przerzucamy ją do foremki. 

Ja wybrałam foremkę w kształcie mniejszego prostokąta, pamiętajmy, że pod wpływem proszku do pieczenia ciasto troszeczkę nam urośnie, więc wybierzmy taką foremkę, aby ciasto wypełniło ją mniej więcej w połowie. Możecie posmarować blaszkę masłem i obtoczyć np. mąką/wiórkami kokosowymi. Ja zdecydowanie wolę używać papieru do pieczenia i do tego wlewam moją masę.

Możecie też jednego banana zostawić do ozdoby i na końcu pokroić w plasterki i ułożyć na wierzchu. 

Ciasto pieczemy około 50 60 min w 180° ja ustawiłam termo obieg i była to dobra decyzja wszystko wyszło idealnie wszystko dobrze się upiekło.

Po około 55 min wyciągamy ciasto odstawiamy do ostygnięcia i GOTOWE. 

Jak widzicie przepis jest banalnie prosty. Nie potrzebujecie prócz miski i widelca żadnych innych urządzeń kuchennych (+ oczywiście piekarnik niezbędny wiadomo :P ). Dajcie koniecznie znać co myślicie o tego typu przepisie. Jest naprawdę bardzo fajny, szybki i przede wszystkim zdrowy (jeśli nie dodaliście cukru). To ciasto, które będzie smakowało wszystkim.

BUZIAKI

Kolejny zimny dzień przed nami i dziś, żeby trochę ocieplić atmosferę przeniesiemy się do kuchni. Blogmas nie mógłby się obejść bez domowych wypieków. Na pierniki przyjdzie jeszcze czas a dziś zdrowa wersja domowych ciastek.

Proste, szybkie i pyszne 😊

Zacznę od składników na 1 porcję czyli około 15/20 ciastek w zależności od wielkości:

Sposób przygotowania: Do miski wsypujemy mąkę, proszek do pieczenia oraz miód i płatki owsiane. Wbijamy dwa jajka i dodajmy miękkie lub roztopione masło (ja wsadziłam swoje do mikrofalówki na kilkanaście sekund). Całość dobrze mieszamy. "Ciasto" będzie bardzo gęste. Na wrzucamy dodatki: Ja zdecydowałam się jedną wersję zrobić z żurawiną a drugą z kakao (przygotowałam dwie oddzielne miseczki)

Wstawiamy do rozgrzanego piekarnika do 180 stopni na 15-20 min (w zależności jak bardzo chrupiące chcemy, żeby były)

I GOTOWE - Smacznego! 

 

PIERNIKI

250 g miodu

250 g cukru brązowego

100 g masła

600 g mąki typu 405

10 g przyprawy do piernika

2 jaja, rozmiar L

5 g sody

10 g kakao

POLEWA

200 g śmietanki 30%

200 g czekolady (mleczna, biała lub deserowa)

60 g masła

NO TO ZACZYNAMY!

Miód z masłem rozpuszczamy w kuchence mikrofalowej.

Mąkę, kakao, przyprawę do piernika, sodę oraz cukier mieszamy w dużej misce. Dodajemy jajka oraz rozpuszczony miód z masłem. Ugniatamy.

Całość owijamy folią spożywczą i odstawiamy do lodówki na 2-3 godziny. Ja w tym momencie od razu ciasto sobie porcjuję. 

Rozwałkowujemy ciasto na grubość ok. 3 mm, wycinamy pierniki w różnych kształtach. Pierniki pieczemy ok. 8 minut w temperaturze 180°C.

I GOTOWE!

Teraz wystarczy ozdobić pierniki polewą czekoladową, lukrem lub czymkolwiek na co macie ochotę i jesteśmy gotowi na świąteczny szał!

Jak widzicie przepis banalnie prosty i szybki a pierniki bardzo ładnie wyrosły. Jeśli chcemy aby były miękkie w środku po ostygnięciu proponuję zamknąć je w woreczku typu zipp lub szczelnego pojemnika. 

A jak wyglądają Wasze pierniki?
BUZIACZKI!!

100 g masła

3 żółtka jaj

30 g kakao

30 g cukru pudru

150 g mąki

szczypta soli

GANASZ

250 g śmietanki 30%

250 g czekolady deserowej 70%

50 g miękkiego masła

ZACZYNAMY:

Do miski wsypujemy mąkę i kakao, dodajemy cukier puder – mieszamy a następnie wlewamy 3 żółtka. Dodajemy masło ja zwykle kroje je na malutką kostkę. Do całości dodajemy szczyptę soli. I mieszamy wszystkie składniki do uzyskania jednolitej masy. Ciasto zagniatamy (jeśli ciasto jest za suche, możemy do niego dodać 2-3 łyżki wody). Gotowe ciasto zawijamy w folię spożywczą i wstawiamy do lodówki na mniej więcej 1 godzinę.

Po wyciągnięciu ciasta z lodówki – wałkujemy je. Całą formę wylepiamy dokładnie ciastem. Ciasto w formie nakłuwamy widelcem w kilku miejscach.

Ciasto pieczemy około 13-15 minut w temperaturze 180°C. Po upieczeniu, tartę odstawiamy do przestygnięcia. 

GANASZ

W garnku zagotowujemy śmietankę, garnek ze śmietanką zdejmujemy z ognia i wrzucamy do niego kawałki czekolady deserowej. Czekamy, aż kawałki czekolady rozpuszczą się i całość mieszamy. Śmietankę z czekoladą miksujemy, stopniowo dodając miękkie masło. Odstawiamy na kilka minut do wystygnięcia.

Na koniec przelewamy naszą masę na ciasto – wyrównujemy i odstawiamy do całkowitego ostygnięcia. Ja dla lepszego związania się składników później tartę wkładam na kilkanaście minut do lodówki .

I GOTOWE !!

Tak jak pisałam na początku przepis jest na prawdę prosty. Tarta wyszła przepysznie! Możecie oczywiście u góry dowolnie ją ozdobić. Ja podaję ją z np bitą śmietaną, powidłami lub owocami ;)

A Wy z czym byście ją podały?

BUZIAKI!!!