SUMMER BLOG 5 DIY ogród/las w szkle
sierpnia 05, 2020
Dzień dobry kochani!
Zapraszam Was dziś na dość ekscytujący post! Będzie to projekt DIY dzięki któremu zrobicie ozdobę do domu, ale także fajną rzecz na prezent! Ostatnio wspominałam Wam o nim na moim Instastory i bardzo się Wam spodobał. Życie zgodnie z naturą jest coraz bardziej popularne, cieszy mnie to, że staramy się otaczać większą ilością roślin i dbamy o te rośliny. U mnie w domu także pojawiło się zdecydowanie więcej zieleni i bardzo dobrze mi z tym. Wiele roślin ma pozytywny wpływ na jakość powietrza w domu oraz ogólną atmosferę a także stanowi ciekawą ozdobę.
Tzw. ogród w szkle czy też inaczej las w szkle jest coraz bardziej popularną formą przechowywania roślin w naszych domach, bo nie wymagają zbyt wiele opieki. Nie ma co ukrywać dużo roślin w naszym domu „pada” ponieważ zapomnimy o ich podlewaniu lub podlewamy je za często. Ja sama często mam z tym problem, więc im mniej zachodu tym lepiej. Myślę, że większość z nas tak robi i przez to właśnie ciężko jest nam utrzymać różne rośliny w domu, ponieważ każda roślina ma inne wymagania pod względem chociażby nawodnienia czy ilości słońca jakie musi otrzymać.
Zapraszam Was dziś na dość ekscytujący post! Będzie to projekt DIY dzięki któremu zrobicie ozdobę do domu, ale także fajną rzecz na prezent! Ostatnio wspominałam Wam o nim na moim Instastory i bardzo się Wam spodobał. Życie zgodnie z naturą jest coraz bardziej popularne, cieszy mnie to, że staramy się otaczać większą ilością roślin i dbamy o te rośliny. U mnie w domu także pojawiło się zdecydowanie więcej zieleni i bardzo dobrze mi z tym. Wiele roślin ma pozytywny wpływ na jakość powietrza w domu oraz ogólną atmosferę a także stanowi ciekawą ozdobę.
Tzw. ogród w szkle czy też inaczej las w szkle jest coraz bardziej popularną formą przechowywania roślin w naszych domach, bo nie wymagają zbyt wiele opieki. Nie ma co ukrywać dużo roślin w naszym domu „pada” ponieważ zapomnimy o ich podlewaniu lub podlewamy je za często. Ja sama często mam z tym problem, więc im mniej zachodu tym lepiej. Myślę, że większość z nas tak robi i przez to właśnie ciężko jest nam utrzymać różne rośliny w domu, ponieważ każda roślina ma inne wymagania pod względem chociażby nawodnienia czy ilości słońca jakie musi otrzymać.
Jak się okazuje wykonanie takiego ogrodu w
szkle jest naprawdę bardzo proste i możemy zrobić go sami w domu. O tym właśnie
będzie dzisiejszy post tak więc zapraszam Was do czytania dalej.
Zacznę od tego co nam będzie potrzebne:
- szklane naczynie (może być to kupione w
markecie budowlanym na dziale ogrodniczym szklane naczynie, ale też wysoka miska,
wazon lub duży słój najważniejsze, żeby było szklane),
- keramzyt,
- keramzyt,
- ziemia do roślin zielonych,
- aktywny węgiel (zapobiegnie gniciu ziemi jak
również pomoże stworzyć mikroklimat wewnątrz pojemnika),
- łyżka duża i mała
- pęseta lub patyczki (pomogą układać dekoracje w wysokim naczyniu)
- roślinki zielone (najlepiej nadają się takie
rośliny jak: sukulenty, fitomie, bluszcz, mini roślinki <- znajdziecie je na
dziale ogrodniczym np. w Obi)
Oczywiście kwestie dekoracyjne to już tak naprawdę Wasza wyobraźnia: możecie użyć mchu żywego (pamiętajcie że mech jest pod ochroną, więc wybierajcie tylko taki dostępny do kupienia w sklepie), kamienie ozdobne, kora, figurki, gałązki itp.
Oczywiście kwestie dekoracyjne to już tak naprawdę Wasza wyobraźnia: możecie użyć mchu żywego (pamiętajcie że mech jest pod ochroną, więc wybierajcie tylko taki dostępny do kupienia w sklepie), kamienie ozdobne, kora, figurki, gałązki itp.
No to zaczynamy! Krok po kroku co należy
zrobić:
- naczynie musi być wykonane ze szkła, umyte bez żadnych naklejek i wytarte do sucha
- naczynie musi być wykonane ze szkła, umyte bez żadnych naklejek i wytarte do sucha
- na dno wrzucamy keramzyt, którego główne
zadanie to drenaż i zbieranie wody, aby nie gromadziła się ona w ziemi. Zamiast
keramzytu możecie użyć też większych kamyków, aczkolwiek małe opakowanie
kosztuje kilka złotych, więc ja polecam go. Keramzyt musi mieć minimum 2 cm wysokości,
aby warstwa filtrujące była zapewniona. Jeśli macie większe naczynie zróbcie go
odrobine wyżej (2-4 cm)
- kolejną warstwą jest ziemia. Pamiętajcie, że
ziemi musi być wystarczająco dużo, aby zakryła korzenie waszych roślinek - mówi
się, że musi mieć ona minimum 4 cm wysokości, ale to także jest uzależnione od
wielkości waszego naczynia i od tego co chcecie zasadzić. Pamiętajcie, że
jeżeli macie duże naczynie możecie z ziemi stworzyć także podwyższenie i nadać
swojemu ogrodowi/laskowi bardziej dynamiczną przestrzeń.
WAŻNE - między warstwę ziemi należy także wysypać odrobinę węgla aktywnego (nie za dużo, tak żeby zakryła dwie trzecie powierzchni cieniutką warstwą) ja przyznam szczerze robiłam na oko, ponieważ nigdzie nie znalazłem informacji, ile dokładnie tego węgla aktywnego powinno się tam znaleźć. Czyli mamy kilka centymetrów ziemi – cienka warstwa węgla aktywnego – i dalej ziemia, aby dobrze wsadzić rośliny.
WAŻNE - między warstwę ziemi należy także wysypać odrobinę węgla aktywnego (nie za dużo, tak żeby zakryła dwie trzecie powierzchni cieniutką warstwą) ja przyznam szczerze robiłam na oko, ponieważ nigdzie nie znalazłem informacji, ile dokładnie tego węgla aktywnego powinno się tam znaleźć. Czyli mamy kilka centymetrów ziemi – cienka warstwa węgla aktywnego – i dalej ziemia, aby dobrze wsadzić rośliny.
- inne warstwy są już dodatkowe i je radzę
wsypywać po posadzeniu roślinek. Może być to np.: piasek, drobne kamyki itp.
Do tak przygotowanego podłoża możemy już
zacząć wsadzać rośliny. Do tego etapu na pewno przydatne będą różnego rodzaju i
wielkości łyżeczki. Mi one bardzo pomogły w umiejscowieniu i później także
przysypaniu roślinek ziemia.
Ja do moich pojemników wybrałam: Fitomie, Mini aloes i bluszcz złoto zielony
Są to wersje mini i takie roślinki bez problemu dostaniecie w marketach budowlanych, które mają dział ogrodniczy. Jest sporo wersji kolorystycznych i wszystkie z tych roślin kupicie też w rożnych wielkościach. Ja do swoich wybrałam miniaturki, które i tak po części (bluszcz) rozdzielałam na mniejsze kawałki, ale to wszystko jest zależne od wielkości pojemnika jaki macie i tego jaka jest Wasza wizja.
Ja do moich pojemników wybrałam: Fitomie, Mini aloes i bluszcz złoto zielony
Są to wersje mini i takie roślinki bez problemu dostaniecie w marketach budowlanych, które mają dział ogrodniczy. Jest sporo wersji kolorystycznych i wszystkie z tych roślin kupicie też w rożnych wielkościach. Ja do swoich wybrałam miniaturki, które i tak po części (bluszcz) rozdzielałam na mniejsze kawałki, ale to wszystko jest zależne od wielkości pojemnika jaki macie i tego jaka jest Wasza wizja.
Jako dodatkową ozdobę wykorzystałam kamienie
które znalazłam u rodziców w ogrodzie.
Niżej możecie zobaczyć, jak wygląda efekt końcowy. Ja jestem bardzo zadowolona
i myślę, że to nie ostatni taki mój projekt. Prezentuje się to naprawdę bardzo
ładnie i jest to także świetny pomysł na prezent.
Jeśli chodzi o mój ogród w szkle ja wybrałam wersję nie przykrywana, ponieważ te pojemniki są dość niskie i nie miałyby możliwości stworzenia idealnego klimatu. Do takiego zamkniętego pojemnika najlepiej jest wybrać dość duże szklane naczynia. Najlepiej też dość wysokie, aby na szybkach mogła skraplać się woda, ale bez psucia efektu wizualnego. Zapewniam Was, że za niedługo taki też znajdzie się na moim profilu, także śledźcie koniecznie będę dawała Wam znać na bieżąco.
Jeśli chodzi o mój ogród w szkle ja wybrałam wersję nie przykrywana, ponieważ te pojemniki są dość niskie i nie miałyby możliwości stworzenia idealnego klimatu. Do takiego zamkniętego pojemnika najlepiej jest wybrać dość duże szklane naczynia. Najlepiej też dość wysokie, aby na szybkach mogła skraplać się woda, ale bez psucia efektu wizualnego. Zapewniam Was, że za niedługo taki też znajdzie się na moim profilu, także śledźcie koniecznie będę dawała Wam znać na bieżąco.
Jeżeli chodzi o pielęgnację ogrodu jaki wybrałam ma on pełną cyrkulację i należy go podlewać chociaż raz w miesiącu w małych ilościach. Rośliny, które wsadziłam nie są bardzo wymagające i dzięki temu nie trzeba często o tym ogrodzie pamiętać. Dodatkowo podłoże sprawi, że będzie ono trzymało wodę jak i wilgoć, więc rośliny bez problemu przetrwają dłuższy czas bez podlewania.
Dajcie koniecznie znać jak Wam się podoba i co myślicie o takim pomyśle na przeniesienie zieleni do domu. Nawet dla osób, które uważają, że nie mają ręki do roślin i dla zapominalskich taka opcja według mnie sprawdzi się super.
Dajcie koniecznie znać jak Wam się podoba i co myślicie o takim pomyśle na przeniesienie zieleni do domu. Nawet dla osób, które uważają, że nie mają ręki do roślin i dla zapominalskich taka opcja według mnie sprawdzi się super.
BUZIAKI
7 comments
Przepiekny las w sloju, za mna tez taki chodzi, wiec jak tylko skoncze urzadzac swoj beauty room, to zabiore sie za taki las w sloiku :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne ! :)
OdpowiedzUsuńwyszło pięknie ale trzykrotki szybko rosną, za chwilę wypełnią ten słój, one i bluszcz potrzebują więcej wilgoci od aloesu więc może być konflikt
OdpowiedzUsuńaaa to fitonie, a nie trzykrotki- przepiękne
UsuńPięknie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńAle pięknie, też marzę o takim lasie w słoiku, w sumie muszę spróbować zrobić kiedyś sama taki las :)
OdpowiedzUsuńOstatnio mam fazę na kwiatki i w poniedziałek jadę po nowe roślinki :)
Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMasz swoje zdanie na ten temat? Pisz śmiało! Chętnie je poznam :)) Na wszelkie pytania postaram się odpowiedzieć jak najszybciej :)
Dziękuję za każdy komentarz :):*