Zakupy makijażowe z Cocolita
marca 23, 2020
Dzień dobry kochani!
Dzisiaj przychodzę z szybkim wpisałem, którego dawno na moim blogu nie było. Jak widziałyście po tytule będą to Zakupy! Większość zakupów jakie ostatnio robię to zdecydowanie produkty pielęgnacyjne. Jak sięgam po kolorówkę, to po to co mi się sprawdziło i chętnie do tego wracam, lub kosmetyki, które bardzo mnie ciekawią i chce je przetestować. Ostatnio zrobiłam zamówienie w sklepie Cocolita. Trafiłam na ich stronę, ponieważ poszukiwałam dwóch podkładów, które dobrze znam i które fajnie mi się też sprawdzają i tam właśnie oba były dostępne a w dodatku w bardzo atrakcyjnych cenach. Oczywiście do mojego koszyka wpadło kilka dodatkowych produktów i o nich też dzisiaj Wam wspomnę.
Dzisiaj przychodzę z szybkim wpisałem, którego dawno na moim blogu nie było. Jak widziałyście po tytule będą to Zakupy! Większość zakupów jakie ostatnio robię to zdecydowanie produkty pielęgnacyjne. Jak sięgam po kolorówkę, to po to co mi się sprawdziło i chętnie do tego wracam, lub kosmetyki, które bardzo mnie ciekawią i chce je przetestować. Ostatnio zrobiłam zamówienie w sklepie Cocolita. Trafiłam na ich stronę, ponieważ poszukiwałam dwóch podkładów, które dobrze znam i które fajnie mi się też sprawdzają i tam właśnie oba były dostępne a w dodatku w bardzo atrakcyjnych cenach. Oczywiście do mojego koszyka wpadło kilka dodatkowych produktów i o nich też dzisiaj Wam wspomnę.
Zacznę od podkładów, ponieważ to one były
głównym powodem moich zakupów.
Pierwszym jaki wylądował u mnie w koszyku był mój ulubieniec od kilku dobrych lat, czyli Revlon Color Stay wersja do cery tłustej w odcieniach 180, który idealnie stapia się z kolorem mojej cery latem, kiedy jestem trochę bardziej opalona. A że szykuje mi się (mam nadzieję, że dojdą do skutku) kilka ważnych imprez i uroczystości to potrzebuje podkładu, któremu mogę w 100% zaufać i wiem że moja skóra będzie wyglądała nieskazitelnie, pięknie i że makijaż będzie utrzymywał się absolutnie przez cały dzień i wieczór.
Pierwszym jaki wylądował u mnie w koszyku był mój ulubieniec od kilku dobrych lat, czyli Revlon Color Stay wersja do cery tłustej w odcieniach 180, który idealnie stapia się z kolorem mojej cery latem, kiedy jestem trochę bardziej opalona. A że szykuje mi się (mam nadzieję, że dojdą do skutku) kilka ważnych imprez i uroczystości to potrzebuje podkładu, któremu mogę w 100% zaufać i wiem że moja skóra będzie wyglądała nieskazitelnie, pięknie i że makijaż będzie utrzymywał się absolutnie przez cały dzień i wieczór.
Podkład ColorStay do cery tłustej i
mieszanej firmy Revlon. Posiada formułę SoftFlex, która została
opatentowana przez firmę Revlon.
Zawiera udoskonalone polimery, które ułatwiają
aplikację oraz wpływają na zwiększenie poczucia komfortu. Podkład hipoalergiczny
i bezzapachowy. Mocno kryjący, dzięki niemu ukryjesz wszystkie niedoskonałości
i wypryski. Beztłuszczowa formuła podkładu nie zatyka porów.
Podkłady posiadają filtr SPF15. Podkład
utrwala się w ciągu 60 sekund.
Drugi podkład wrzuciłam do koszyka z myślą o
używaniu teraz, ponieważ obecnie jestem totalnie blada i potrzebowałam czegoś
co będzie lekkie, świeże, ale jednocześnie długo utrzymujące się i
przypomniałam sobie o dobrze znanymi i lubianym podkładzie z marki L’oreal
wersja True Match. Wybrałam odcień 1D/1W Golden Ivory, który jest jasny, ale
wpada w żółte tony i będzie bardziej pasował do mojej skóry.
Produkt o nowej, ulepszonej formule True
Match (hybrydowe pigmenty, lekkie olejki, witaminy).
Podkład precyzyjnie dopasowuje się do kolorytu
skóry. Nie pozostawia smug, grudek i efektu maski.
Dobrze się rozprowadza, jest lekki i
nie zatyka porów. Zapewnia skórze świeży, promienny wygląd.
Pozostawia cerę jednolitą, wygładzoną, nie
obciążoną. Formuła podkładu dodatkowo nawilża skórę.
Podkład zawiera wit. A i C, ekstrakt z
kiełków pszenicy i owoców winogron. Produkt zamknięty w eleganckiej, szklanej
buteleczce.
Kolejnymi produktami są dwa korektory z marki
Makeup Revolution, nad którymi myślałam już bardzo długi czas. Niestety
stacjonarnie nigdy nie mogłam dostać najjaśniejszych kolorów a na ich stronie
nie dość, że była pełna gama kolorystyczna, to jeszcze trafiłam na przecenę i
kupiłam je za naprawdę niską cenę. Odcienie, na które się zdecydowałam to C2
oraz Banana. Oba ją jasne, oba w lekko żółtej kolorystyce, więc uznałam, że
świetnie będą mi pasowały. Są one bardzo polecane i mają charakteryzować się
lekkością a zarazem mocnym kryciem, więc jestem bardzo ciekawa jak się u mnie
sprawdza.
Niezwykle lekki korektor w płynie o
niesamowitym kryciu. Mocne krycie pozwala na ukrycie wszystkich zmian
skórnych, a także cieni pod oczami. Nie uwydatnia zmarszczek ani porów skóry.
Skutecznie rozświetla skórę - dzięki żółtej barwie.
Produkt jest o przedłużonej trwałości,
wytrzyma wiele godzin na skórze. Delikatny aplikator nie podrażnia skóry.
A na koniec pomadka z marki Maybelline Super
Stay Matte Ink w odcieniu 60 Poet. Doskonale znam formułę tych pomadek i bardzo
je lubię. Mam już dwa kolory wpadające w róż a tutaj chciałam coś w tonach nude
i beżu. Opakowanie może delikatnie mylić, bo wpada w pomarańczowe tony, ale
jest t dość popularny i lubiany odcień na co dzień. Pomadki z tej serii
charakteryzuje bardzo mocna pigmentacja i doskonała trwałość i dlatego
zdecydowałam się na kolejny kolor.
Super Stay Matte Ink to matująca szminka w
płynie, której długotrwała formuła oferuje intensywny i trwały kolor.Wystarczy pomalować usta tylko jeden raz,
a w ciągu dnia makijaż nie będzie wymagał retuszu. Szminka pozostaje na ustach nawet do 16 godzin,
gwarantując zupełnie nowe możliwości!
Zakupy może nie duże, ale dające wiele możliwości.
Bardzo się cieszę, że udało mi się dostać wszystko co chciałam a nawet więcej
(też tak macie? :D u mnie zawsze w koszyku wyląduje coś dodatkowego!). Przyznaje,
że byłam pozytywnie zaskoczona cenami na stronie oraz szybkością wysyłki i żeby
nie było nie jest to post sponsorowany! Wszystkie produkty kupiłam za własne
pieniądze, ale sklep zrobił na mnie dobre wrażenie i chętnie się z Wami nim
dziele.
Dziękuję serdeczna za uwagę! Dajcie koniecznie
znać, czy miałyście już może któryś z tych kosmetyków i jak Wam się sprawdził.
Jeśli macie do polecenia inne drogerie internetowe tego typu, gdzie można
dostać fajnie kosmetyki w jeszcze fajniejszych cenach to piszcie śmiał!
BUZIAKI
BUZIAKI
9 comments
Mój ulubieniec - revlon :)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemne zakupy, niech Ci dobrze służą :)
OdpowiedzUsuńPodkład z Revlona mam, ale inną wersję chyba, ma inne opakowanie.
OdpowiedzUsuńReszty nie znam, ale od dawna mam ochotę na podkład Loreal, tylko nie wiem jaki odcień byłby dla mnie odpowiedni.
Sklep znam, czasami go odwiedzam, jednak jeszcze nie złożyłam zamówienia :)
Uwielbiam matowe pomadki Maybelline :)
OdpowiedzUsuńMatte Inki wszyscy chwalą, też muszę sobie kupić 👍😁
OdpowiedzUsuńteż mam tą lustrzaną tacę, chętnie zajrzę do tego sklepu, preferuję zakupy internetowe niż stacjonarne, szczególnie teraz
OdpowiedzUsuńFajne rzeczy kopiłaś :)
OdpowiedzUsuńPiekne zakupy, bardzo lubie ta pomadke :D
OdpowiedzUsuńa czy testowałas moze czy pomadki meybeline rzeczywiscie tak długo sie trzymaja bo jesli tak to byłby hicior!?
OdpowiedzUsuńMasz swoje zdanie na ten temat? Pisz śmiało! Chętnie je poznam :)) Na wszelkie pytania postaram się odpowiedzieć jak najszybciej :)
Dziękuję za każdy komentarz :):*