Recenzja! Lily Lolo makijaż na dzień - paletka cieni + mascara

kwietnia 01, 2019

Dzień dobry kochani!
Kilka dni temu na blogu znowu poruszałam temat kosmetyków mineralnych. W dalszym ciągu podtrzymuje fakt, że są one genialne a żeby to potwierdzić mam dla Was dziś kolejną recenzję. Tym razem makijaż oka! Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo lubię na co dzień stonowane, ciepłe kolory na oku. Czuje się w nich najlepiej i są to też takie bezpieczne odcienie.
Dla wszystkich miłośników właśnie takich barw mam dziś coś extra, a mianowicie paletkę prasowanych cieni mineralnych Lily Lolo w odcieniu LaidBare.
W paletce znajdziemy 8 cieni o wykończeniu matowym oraz połyskującym a to wszystko za cenę 120,50 zł
Na stronie producenta czytamy, że jest to piękny zestaw ośmiu cieni do powiek w neutralnych odcieniach odpowiednich dla każdego rodzaju karnacji. Ma on nam pozwolić wykonać zarówno makijaż naturalny, dzienny a dzieki ciemniejszym kolorom, nadamy naszemu oku pazur i stworzymy bardziej wyjściowy look.  
W skład paletki Laid Bare wchodzą następujące cienie:
Stark Naked – mat, subtelny różowy beż
Au naturel – połyskujący, lekko różowy beż
Skinny Dip – połyskujący, złoty beż
Shy Away – połyskujący, przydymiony brąz
Lody Godiva – połyskujący, głębokie złoto
Birthday Suit – mat, szary brąz
Exhibitionist – mat, oliwkowy brąz
Exposed – półmat, ciemny grafit
I trzeba po raz kolejny przyznać, że jeśli chodzi o jakość wykonania, to nie ma się do czego przyczepić. Sala paletka jest piękna, zachowana oczywiście kolorystyka czerni i bieli plus duże, wygodne lusterko. Dołaczona jest także pacynka – ja osobiście nie używam ale na szybko w podróży może się przydać.
Kolorystyka wręcz idealnie dobrana do mojej jasnej karnacji i dziennych makijaży. Przewaga beżów i brązów. Pigmentacja jest bardzo dobra, co możecie zotaczyć na swatchach na dłoni, jak rownież makijażu na końcu artykułu.
Praca z cieniami jest przyjemna, dobrze się rozcierają, nie robią plam i ładnie to wszytsko ze sobą współgra.
Produktem, bez którego mój makijaż oka obejść się nie moze, jest oczywiście Mascara. Dobrze podkreślone rzęsy to absolutna podstawa tego, aby makiajż wyglądał na kompletny. Firma Lily Lolo ma dwie mascary w swoim asortymencie, ja wybrałam wersję Natural Mascara, którą dostaniemy za 69,30 zł i ma pojemność 7 ml.
Ma ona podkreślać sporjrzenie, pogrubiać i wydłużać rzęsy jednocześnie dodając im objętości. Wyjątkowa, delikatna formuła zapewnia łatwą aplikację, dzięki czemu w mgnieniu oka jesteśmy w stanie uzyskać efekt pięknie podkreślonych oczu.
Tusz jest zamknięty w tradycyjnie wyglądające czarno białe opkawanie. 7 ml myślę, ze jest dobrą pojemnościa i starczy na dłuższy czas. Szczoteczka także jest tradycyjna, wykonana z włosia a nie sylikonu. Konsystencja tuszu powiedziałabym, że jest w sam raz. Ani za gęsta ani zbyt lejąca, chociaż przy pierwszej aplikacji trzeba ją wyczuć bo na szczoteczce mamy sporą ilość produktu. Dzięki temu raz, dwa jestesmy w stanie pomalować rzęsy.
Pozytywnym zaskoczeniem dla mnie jest szczoteczka, która dobrze rozdziela rzęsy i faktycznie ładnie je wydłuża. Podoba mi sie też fakt, że mascara ta nie przesusza rzęs i nie kruszy się. Nie jest wodoodporna, ale dość trwała i spokojnie cały dzień ładnie utrzymuje się na rzęsach.
Efekty możecie zobaczyc niżej.
Dajcie koniecznie znać, jak podoba Wam się taka propozycja makijażu oka no i rzęsy. Ja jestem bardzo zadowolona i myślę, ze produkty te będą mi często toważyszyły podczas wyjazdów.
Pigmentacja jest super, ładnie prezentują się na powiecie i mimo iż mamy „tylko” 8 cieni jesteśmy w stanie zrobić zarówno makijaż dzienny jak i wieczorowy a to już duży plus.
Czekam na Wasze opinie – macie jakiegoś ulubieńca z Lily Lolo?
BUZIAKI 

You Might Also Like

23 comments

  1. O tej marce wiele słyszałam, sama jednak jeszcze nic nie miałam. Podoba mi się kolorystyka tej palety. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznam Ci sie szczerze, ze neutralne makijaze rzadko u mnie goszcza, choc ostatnio wrocilam troche do nich a kolory w tej palecie sa pieknie wywarzone :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Paleta jest cudowna, kocham takie kolory 😍

    OdpowiedzUsuń
  4. piękna jest ta paleta, tusze lily lolo też bardzo lubię, super makijaż

    OdpowiedzUsuń
  5. FIrma Lily Lolo jest bliska memu sercu, ale mascarfy od nich jeszcze nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  6. Od pewnego czasu zachwycam się tą paletką. Uwielbiam kosmetyki tej marki. Cudny makijaż zmalowałaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo podobaja mi się kolory twojej palety. Tyle naczytalam się o tej marce że muszą ja w końcu mieć

    OdpowiedzUsuń
  8. mam tą samą paletkę, bardzo ją lubię jest delikatna idealna na co dzień

    OdpowiedzUsuń
  9. Tusz znam, ale go nie polubiłam. Mam inny wariant paletki, ale ten też bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam minerały Lily Lolo i przyznam, że wszystkie kosmetyki, które z tej firmy miałam - fantastycznie mi się sprawdzały i lubię po nie sięgać.

    OdpowiedzUsuń
  11. chętnie skuszę się na maskarę do oczyu :D Ogólnieich produkty są świetne i ciekawe :D

    OdpowiedzUsuń
  12. paletki z tej firmy nie miałam, ale prezentuje się cudownie.
    miałam kilka innych kosmetyków od nich i byłam zadowolona :)
    na początku jak zobaczyłam kolory w tej palecie to takie "łee, co za szajs. pewnie słabo napigmentowane", ale potem jak zjechałam na dół - WOW !! super pigment i makijaż cudowny ! no i ta paletka ma moje ulubione kolory, sama chętnie bym po taką sięgnęła.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo podobają mi się odcienie tej palety. Totalnie w moim stylu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pięknie to wygląda. Paletka ma ładne kolorki brązy bardzo lubię

    OdpowiedzUsuń
  15. rewelacyjna paleta, totalnie moje kolory. Super make up

    OdpowiedzUsuń
  16. uwielbiam kosmetyki Lily Lolo, mam ich podkłady, pudry czy cienie, a i tę maskarę którą pokazujesz mam i uwielbiam. To kosmetyki, które warto mieć w swojej kosmetyczce, bo mają działanie również pielęgnacyjne

    OdpowiedzUsuń
  17. Znam i uwielbiam te kosmetyki. Mają piękne opakowania i cudowne składy.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ta paletka trafiła do mnie kilka lat temu i mega miło ją wspominam, jest super :)piękny makijaż :*

    OdpowiedzUsuń
  19. ta firma kusi mnie od dawna... a tę palete musze mieć!

    OdpowiedzUsuń
  20. Oba kosmetyki z chęcią bym wypróbowała :) Wydają się być idealne do dziennego makijażu, ale widać, że można nimi również wyczarować coś bardziej wieczorowego ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Z Lily Koło mam tylko sypki cień ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Słyszałam na temat tych kosmetyków same pochlebne opinie. Niebawem pewnie się na nie skuszę, b ostatnio mocno interesuję się kosmetykami mineralnymi.

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie kojarzę tej firmy, ale ja na ogół mało kupuję takich kosmetyków. Więcej mam do pielęgnacji ;)

    OdpowiedzUsuń

Masz swoje zdanie na ten temat? Pisz śmiało! Chętnie je poznam :)) Na wszelkie pytania postaram się odpowiedzieć jak najszybciej :)

Dziękuję za każdy komentarz :):*