OralB Genius 10000 N
stycznia 26, 2019
Dzień dobry kochani!
Odkąd pierwszy raz sięgnęłam po szczoteczkę elektryczną to
zagościła ona w mojej łazience na stałe. Nieporównywalna różnica odczuwalna
jest już po pierwszy użyciu względem zwykłej szczoteczki manualnej. Wśród moich
gadżetów zeszłego roku pojawiła się szczoteczka elektryczna do zębów z OralB. I
przyznaję, że tej firmie jestem wierna już od kilku dobrych lat.
Niedawno firma wypuściła na rynek najnowszą wersję swojej
szczoteczki i jest to model Genius 10000N.
Szczoteczka prezentuje się naprawdę bardzo dobrze i ma wiele
funkcji o których więcej przeczytacie niżej. Moja wersja kolorystyczna to Orchid
Pur.
W skład zestawu wchodzą:
Szczoteczka
4 końcówki
Ładowarka
Inteligentne etui podróżne
Uchwyt na smartfon
Pojemnik na końcówki
i oczywiście instrukcja
Szczoteczka osiada aż 6 różnych trybów czyszczenia, w tym
PRO Clean, wybielanie, pielęgnacja dziąseł oraz delikatne czyszczenie. Ja
wybieram Delikatne czyszczenie i jestem bardzo zadowolona. Ma ona mniej
intensywne obroty dzięki czemu delikatnie, ale skutecznie czyści zęby.
Szczoteczka ma także wbudowany czujnik siły nacisku, dzięki
któremu jeśli za mocno przyciskamy szczoteczkę do zębów wibruje ona i lampka
zaczyna się palić na czerwcowo sygnalizując nam, że robimy to za mocno.
W zestawie dostajemy wymienne końcówki: 2 x Sensi Ultrathin
z cieniutkimi włóknami, Crossaction, z włóknami ustawionymi pod kątem 16stopni
oaz 3D White z nakładką polerującą i właśnie tą zamocowałam jako pierwszą. Na
końcówki dostajemy specjalne etui więc możemy swobodnie używać kilku i w
czystości je tam przechowywać.
Bardzo fajnym i dla mnie szczególnie przydatnym gadżetem
jest Inteligentne etui podróżne. W którym nie tylko może trzymać szczoteczkę,
ale i dwie końcówki. Pod spodem etui ma wejścia na kable, dzięki czemu możemy ładować
naszą szczoteczkę w podróży i nie musimy zabierać ze sobą dodatkowych
ładowarek, które także zajęły by nam miejsce w bagażu.
Apropo ładowania, nie mogę tutaj nie wspomnieć o dużej
pojemności baterii litowo jonowej, dzięki której jedno ładowanie powinno
starczyć nam na spokojnie 2 tygodnie codziennego używania i potwierdzam ten fakt.
Mam tą szczoteczkę od ponad miesiąca i jeszcze jej nie ładowałam (chociaż
znaczek baterii już jest na ostatniej kreseczce)
Szczoteczka ma także wbudowany Bluetooth, który włączony
jest cały czas i przez który możemy połączyć się z Aplikacją OralB na
telefonie. Z ciekawości zainstalowałam ją na swój telefon – znajdziecie w niej
takie opcje jak poradnik jak prawidłowo szczotkować zęby, timer codziennego
czyszczenia, możecie w nim sprawdzać czy dobrze wyszczotkowaliście zęby i ile
to trwało. Podczas szczotkowania szczoteczka po każdym z 4 cykli (każdy po 30
sek.) wibruje i daje nam znać, że 1 cykl mycia zakończyliśmy. Możemy w niej
także sprawdzić pogodę czy zaplanować wizytę u dentysty.
Dlatego do telefonu dostajemy uchwyt, który swoją drogą jest
naprawdę solidny i dobrze trzyma się powierzchni do której został przyczepiony.
Na pewno będą pytania dotyczące ceny całego zestawu. Zestaw
ten kosztuje około 800 zł – czy to dużo czy to mało to już kwestia
indywidualna. Ja uważam, że jak za szczoteczkę (pomimo tych wszystkich
gadżetów) jest to sporo.
Nie mniej jednak uważam, że jest to naprawdę bardzo dobre urządzenie,
wykonane na wysokim poziomie. Wiele jego funkcji przydaje się w codziennej
pielęgnacji jamy ustnej i dzięki niej trochę inaczej podeszłam do sprawy mycia
zębów.
Na co dzień wybieram tryb Sensitive, który wyświetla się na szczoteczce jako piórko. Szczoteczka wykonuje wtedy trochę miej ruchów ale dzięki temu jest delikatniejsza dla zębów i dziąseł. Kilka razy złapałam się na tym, że szczotkowałam zęby za mocno. Dała mi ono o tym znać czerwonym światełkiem i dzięki temu mój sposób szczotkowania też się zmienił.
Zęby są bardzo dobrze wyczyszczone, dziąsła nie podrażnione i jestem z tego efektu bardzo zadowolona.
Piękny uśmiech jest naszą wizytówką i nie raz przekonałam się, że zdrowe i białe zęby dodają pewności siebie, dlatego uważam, że warto inwestować w tego typu sprzęty, które sprawiają że czujemy się i wyglądamy lepiej.
Jestem bardzo ciekawa jakie jest Wasze zdanie, dajcie mi koniecznie znać w komentarzach! Jakiej szczoteczki Wy używacie? Elektrycznej, tradycyjnej a może sonicznej?
BUZIAKI
Witam Cię na mojej stronie. Blog powstał z zamiłowania do pisania, odkrywania i dzielenia się moimi pasjami.
Mam nadzieję, że znajdziesz dla Siebie coś interesującego i zostaniesz ze mną na dłużej.
Zachęcam do obserwowania i dzielenia się swoją opinią.
36 comments
Mega podoba mi się wizualnie, muszę w taką szczoteczkę zainwestować 🙂
OdpowiedzUsuńO ta wersja szcotki jest ciekawa. Odkąd mam orala B innych nie używam.
OdpowiedzUsuńwww.natalia-i-jej-świat.pl
Nie korzystałam jeszcze ze szczoteczek elektrycznych :)
OdpowiedzUsuńBardzo by mi się przydał taki zestaw, może w końcu uda mi się kiedy kupić :)
OdpowiedzUsuńmam zarówno szczotkę elektryczną jak i soniczną, czasami myję ząbki zwyczajnymi. Moja elektryczna ma już chyba z 10 lat, nadal działa ale bateria krótko trzyma. czas ją wymienić
OdpowiedzUsuńnie próbowałam, chętnie bym spróbowała, od dawna mnie kusi
OdpowiedzUsuńBardzo fajna szczoteczka, kiedys tez uzywalam elektrycznej Oral B i podobalo mi sie jak dokladnie domywa zeby :)
OdpowiedzUsuńCiekawa szczoteczka Mam z tej firmy ale nie taka sama. Bardzo lubię ją używać. Szczoteczki elektryczne bardzo dobrze myja zeby
OdpowiedzUsuńPrzyzwyczaiłam się do manualnych, choć czasami kusi i taka :)
OdpowiedzUsuńKorzystam z tego modelu i jestem bardzo zadowolona. Aplikacja jest zabawnym dodatkiem ;)
OdpowiedzUsuńSzczoteczka elektryczna i mi towarzyszy już od kilku lat. Też jestem wierna Oral B, ale widzę, że jednak moja jest nieco starszej daty :) Ten Twój zestaw wypasiony, szczoteczka wygląda tak jakoś nowocześniej :) Super zestaw, sama bym chętnie zamieniła moją na ten nowszy model, ale póki co inne wydatki pochłaniają wypłatę :)
OdpowiedzUsuńJa używam takiej samej szczoteczki i jestem z niego bardzo zadowolona nie zamieniłabym jej na żadną inną.
OdpowiedzUsuńMam i używam. Co prawda nie takiej bajeranckiej, ale liczy się, że elektryczna.
OdpowiedzUsuńJa też za nic nie wróciłabym do zwykłej szczoteczki, bo na prawdę widać różnicę.
OdpowiedzUsuńteż mam szczoteczkę z Oral-B, ale jakiś inny model, starszy - to na pewno :D
OdpowiedzUsuńale ostatnio wróciłam znowu do manualnej .
Ja mam starszy model, który już czas wymienić. Skuszę się więc na ten
OdpowiedzUsuńfajna opcja z tą aplikacją na telefonie. Widzę, że w zestawie są aż 4 główki, no i aż 6 programów czyszczących, świetna szczoteczka.
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś szczoteczkę elektryczną ale o niej zapominałam ;p
OdpowiedzUsuńdzięki za przypomnienie może do niej wrócę w końcu z taką szczoteczka pielęgnacja zębów jest łatwiejsza lepsza!
Używamy szczoteczek sonicznych Oral - B, ale właśnie rozważamy zakup tej najnowszej.Wygląda rewelacyjnie. Na pewno jest prosta i wygodna w obsłudze, idealna dla każdego.
OdpowiedzUsuńkiedyś spróbowałam elektrycznej szczoteczki i tak mnie zęby po niej bolały, że szerokim łukiem zaczęłam je omijać - choć przyznam, że ten cały zestaw zaczął mnie kusić :)
OdpowiedzUsuńUżywam szczoteczki elektrycznej. Ale jak patrzę na ta ile ma bajerów aplikacja, lampka a to chyba pora moją wymienić
OdpowiedzUsuńJa mam GENIUS 9000 i mam wszystkie takie same funkcje co Twoja, świetna jest. Jestem zadowolona z niej ;)
OdpowiedzUsuńTaką szczoteczkę to chętnie sobie zamówię, mam na razie soniczną z 5 trybami ale bez bajerów typu aplikacja czy kontrola siły nacisku.
OdpowiedzUsuńJa muszę w końcu zainwestowac w taką szczoteczkę. Tryb sensitive bylby dla mnie idealny, bo mam wrażliwe dziąsla :)
OdpowiedzUsuńSzczoteczka ma na pewno bardzo dużo bajerów, ale cena jest dla mnie kosmiczna :p
OdpowiedzUsuńMam szczoteczkę Genius 9000 i jestem z niej bardzo zadowolona :) Nie wyobrażam sobie już powrotu do szczoteczki manualnej ;)
OdpowiedzUsuńJa od kilku lat używam szczoteczki sonicznej i jestem bardzo zadowolona :) oczywiście wymieniam końcówki :D
OdpowiedzUsuńUżywam dokładnie tej samej szczoteczki! Jest genialna :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa szczoteczka, może się na nią zdecyduję.
OdpowiedzUsuńMam od nich szczoteczkę i jestem bardzo z niej zadowolona :>
OdpowiedzUsuńSama muszę się w końcu zaopatrzyć w jakąś szczoteczkę elektryczną :)
OdpowiedzUsuńJa używałam długo szczoteczki elektrycznej, potem sonicznej, a teraz szczotkuję głównie manualną. Mam zamiar kupić jakąś nową elektryczną, więc będę miała na uwadze tą :)
OdpowiedzUsuńMam wcześniejsza wersję tej szczoteczki i bardzo sobie chwalę :)
OdpowiedzUsuńTeż mam taką w domu, ale na razie muszę używać manualnej :P
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDziękujemy za świetną recenzję. Zachęcamy do odwiedzenia strony Oral-B https://www.oralb.pl/, na której znajduje się poradnik przygotowany przez ekspertów na temat wyboru szczoteczek do zębów, a także wiele innych ciekawych informacji.
OdpowiedzUsuńMasz swoje zdanie na ten temat? Pisz śmiało! Chętnie je poznam :)) Na wszelkie pytania postaram się odpowiedzieć jak najszybciej :)
Dziękuję za każdy komentarz :):*