RECENZJA! Delia Cosmetics Cameleo - DETOX pre mask
października 29, 2018
Dzień dobry kochani!
Witajcie w kolejnym pięknym dniu, dziś zapraszam Was na
recenzję produktu pielęgnacyjnego do włosów, z którym przyznam się szczerze
spotkałam się pierwszy raz. A czemu piszę, że spotkałam się pierwszy raz? A no
dlatego, że zwykle maski do włosów używam po umyciu a nie tuż przed. Zaciekawieni?
Produkt o którym mowa to dokładniej PRE MASK z Cameleo by Delia Cosmetics.
Jest to jeden z kosmetyków serii Detox, która przeznaczona
jest do włosów normalnych oraz przetłuszczających się. Bazuje na 2 składnikach
aktywnych: naturalnej glince i ekstraktem z szałwii.
Nie przedłużając przejdźmy do tego co obiecuje nam producent:
Detoksykująca maska przed myciem włosów CAMELEO NATURAL 250 ml
Innowacja stworzona dla normalnych i przetłuszczających się włosów - naturalna pre-maska.
Pielęgnacja włosów rozpoczyna się już przed ich umyciem.
· 95% naturalnych składników
· Bogata w minerały glinka
· Orzeźwiająca szałwia
· 0% parabenów, silikonów, silnych konserwantów
Efekt użycia pre-maski Detox: wstępnie oczyszczone i miękkie włosy i skóra głowy, przygotowane do użycia szamponu.
Jak jest naprawdę?
Produkt otrzymujemy w zakręcanym pojemniku o pojemności 250
ml. Z tyłu na opakowaniu jest napisane, że należy nanieść do na suche włosy,
zostawić na ok minutę na następnie umyć włosy szamponem jak zawsze. Szczerze
mówiąc na początku trochę nie wiedziałam jak dużo mam tego produktu nałożyć (bo
włosy mam do pośladków a nie chciałam użyć całego opakowania na raz), więc
leciałam trochę na czuja.
Konsystencję ma typowo maskową, ale nie jest ona zbita, więc
nie było większych problemów z jej aplikacją. Skupiłam się głównie na włosach u
nasady i rozprowadzałam od góry do dołu lekko masując włosy. Tak jak było
napisane na opakowaniu zostawiłam na minutę może dwie, weszłam po prysznic i
umyłam włosy jak zwykle.
Kosmetyk ten się nie pieni i dość szybko byłam w stanie go wymyć z włosów. Po spłukaniu szamponu odczułam, że włosy zostały bardziej dogłębnie oczyszczone, bo były zdecydowanie bardziej szorstkie w dotyku. Z racji tego, że mam włosy rozjaśniane taki efekt uzyskujemy jak nie mamy w składzie sylikonów i innych sztuczności. Jednak efekt ten pokazał mi, że maska ta sprawiła, że faktycznie włosy te były lepiej umyte.
Oczywiście po takim umyciu nie było mowy o tym aby nie użyć maski do włosów i o niej przeczytacie już w kolejnym wpisie <tutaj> .
Podsumowując produkt przed samym użyciem mnie zaciekawił.
Myślę, że jest to fajna opcja, aby jeszcze bardziej wzbogacić swój rytuał pielęgnacyjny.
I faktycznie dla osób z problemami przetłuszczających się włosów kosmetyk ten
może sprawić, że efekt ten będzie mniejszy i włosy dłużej będą świeże.
Jestem bardzo ciekawa czy już wcześniej spotkałyście się z
PRE maską, jeśli tak to dajcie znać jak Wam się sprawdziła.
BUZIAKI
23 comments
to raczej nie dla mnie, moje włosy kochają silikony i mają zbliżoną długość do Twoich
OdpowiedzUsuńJa pokochałam ta maskę. Jest naprawdę cudna
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tej maski, ale brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej maski i jestem ciekawa jak wpłynęła by na moje włosy
OdpowiedzUsuńKusi mnie cala ta seria, brzmi bardzo zachęcająco ,chętnie poznam.
OdpowiedzUsuńnie spotkałam się jeszcze z taką maską przed, ale chyba nie do końca mnie przekonała do siebie ;)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tą pre maską i chętnie wypróbowałabym ją na moich włosach. Jestem bardzo ciekawa tego oczyszczającego działania.
OdpowiedzUsuńNie znam tego kosmetyku i w sumie żadnej takiej pre maski nigdy nie używałam. Ciekawa jestem bardzo jak sprawdziłaby się na moich włosach. Może w końcu miałabym poczucie lepiej oczyszczonej skóry głowy? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWłaśnie ją wykańczam powoli, jestem zadowolona z działania, faktycznie wzmacnia oczyszczanie włosów. :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy na moich włosach by się sprawdziła.
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się wcześniej z taką maską. Nie jest ona jednak dla moich włosów.
OdpowiedzUsuńWcześniej nie widziałam jeszcze tej maski, ale czuję się zaciekawiona :)
OdpowiedzUsuńnie znam tej serii, ale jak widać nie potrzebuję
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawa seria, słyszałam już o niej same dobre opinie.
OdpowiedzUsuńMoje włosy uwielbiają silikony, ale takie oczyszczenie raz na jakiś czas jest dobre :)
OdpowiedzUsuńKupiłabym, gdyby nie to, że mam mnóstwo odżywek Kallosa i Agafii w domu... Zanim zużyję, to ważność minie.
OdpowiedzUsuńMuszę przetestować, uwielbiam takie maski :)
OdpowiedzUsuńWydaję się być ciekawa! :)
OdpowiedzUsuńMoże wypróbuję, choć u nie włosy lubią silikony, ale jakaś odmiana się przyda.
OdpowiedzUsuńPrzyznaję że pierwszy raz słyszę o maseczce którą należy nakładać przed myciem włosów. Interesujący produkt.
OdpowiedzUsuńMoje włosy przetłuszczają się w zatrważającym tempie, więc to coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDziewczyny! Czy ta seria nie wysusza końcówek włosów? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMasz swoje zdanie na ten temat? Pisz śmiało! Chętnie je poznam :)) Na wszelkie pytania postaram się odpowiedzieć jak najszybciej :)
Dziękuję za każdy komentarz :):*