Projekt denko makijaż

kwietnia 20, 2020

Dzień dobry kochani!

Ostatnio na moim Instastory wspominałam Wam, że podczas zamknięcia w domu zabrałam się za porządki. Prócz tego, że robiłam porządki ogólne, w szafie z ubraniami i dawno zapomnianych szafkach to zabrałam się także za porządki w moich kosmetykach. Zapraszam Was serdecznie na mojego Instagrama bo tam pojawiły się dwa filmiki z moją organizacją kosmetyków makijażowych w toaletce i łazience – zachęcam do obejrzenia. 
I mimo, iż pod koniec zeszłego roku pojawił się podobny post, jeśli chodzi o Denko kosmetyczne to dzisiaj zapraszam Was na kolejną jego część, ponieważ w tym denku mam produkty, które zużyłam od A do Z ale także te, które już leżą u mnie dłużej i nie do końca dobrze się sprawdzają.
Zacznę od dwóch podkładów i korektora.
Podkłady te są w mojej toaletce od dłuższego czasu, zużyłam je co najmniej w 3/4 i przyznam szczerze, że od dłuższego czasu nie bardzo po nie sięgam. Mają one strukturę kremową, gęstą przypominającą mus. Obecnie nie używam tego typu podkładów, wolę płynne, lżejsze no i nie mam w zasadzie niedoskonałości, które musiałabym takimi podkładami zakryć. Stwierdziłam, że nie sięgnę po nie na pewno w najbliższych miesiącach, więc też nie ma potrzeby ich dalej trzymać.
Od lewej Maybelline Dream Velvet, dalej jest mój ulubieniec lat młodzieńczo studenckich, czyli Rimmel Stay Matte. Zrobiłam Wam nawet ich porównanie więc <zachęcam do przeczytania>.
Razem z nimi stoi korektor marki Revers Camuflage Liquid Corrector – bardzo dobrze mi się sprawdził i na pewno do niego wrócę. Kosztuje niewiele a daje dobre krycie i nie obciąża skóry pod okiem. 
Następny produkt zaliczyłam do kosmetyków makijażowych, ponieważ używałam go jako primer pod makijaż. Powiem szczerze, że podchodziłam do tego kosmetyku sceptycznie, ale bardzo pozytywnie się zaskoczyłam i mimo, iż nie widziałam jakichś wielkich popraw, jeżeli chodzi o stan mojej skóry to naprawdę fajnie nadawał się pod makijaż. Lekki, przyjemnie pachniał, nawilżał skórę i zostawiał ją delikatnie lepką w sam raz pod podkład. W tej różowej buteleczce znajduje się Unicorn tears marki Wibo. 
Na koniec coś co tygryski lubią najbardziej, czyli tusze do rzęs. Są to cztery mascary, które naprawdę bardzo dobrze mi się sprawdziły i każdy lubię za coś innego.
Pierwszy od lewej jest tusz marki Hean Maxxi Lash flexy, który bardzo lubiłam nie tylko za formułę, ale także za świetnie rozczesującą rzęsy szczoteczkę.
Art. De Lautrec to odżywka i tusz do rzęs 3w1. Tusz był wporządku, odżywka nawet fajnie się spisała, faktycznie było widać, że rzęsy się wzmocniły. Niestety tusz szybko wysechł i zaczął się kruszyć, ale także miała fajną szczoteczkę.
Kolejny jest tusz Revolution z marki Couleur Caramel, super, naturalna mascara o bardzo intensywnym kolorze i specyficznej szczoteczek, do której trzeba przywyknąć. Jednak jak się do niej przyzwyczaimy to radzi sobie bardzo fajnie.
I na końcu mój ulubieniec kilku dobrych lat, czyli mascara Bourjois Twist up the Volume. Wracam do niej regularnie i uwielbiam zarówno ze szczoteczkę, kolor i za trwałość.
I to by były wszystkie produkty w dzisiejszym projekcie denko. W zasadzie w dzisiejszym poście nie ma kosmetyku, który mi się nie sprawdził. Każdy z nich za coś lubię i chętnie po nie sięgałam. Mam nadzieję, że moje filmiki na Instagramie z organizacją toaletki również zmotywowały Was do zrobienia porządków u siebie. Jeżeli jeszcze nie widzieliście filmiku z organizacją moich kosmetyków to serdecznie Was zapraszam!
Buziaki 

You Might Also Like

8 comments

  1. Nie miałam żadnego kosmetyku ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tych produktów, ale denko jak na makijaż imponujące :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekne denko, ciekawi mnie ten podklad :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie. Zużywanie kolorówki nie jest łatwe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się :) u mnie to zwykle długo trwa :P

      Usuń
  5. oo ja też ostatnio denkuję kolorówkę bo często się maluję więc schodzi, miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze zdenkowaniem kolorówki bywa ciężko :D ale czasem warto coś zużyć i zaopatrzyć się w świeze produkty :)

      Usuń

Masz swoje zdanie na ten temat? Pisz śmiało! Chętnie je poznam :)) Na wszelkie pytania postaram się odpowiedzieć jak najszybciej :)

Dziękuję za każdy komentarz :):*