SUMMER BLOG day 28 RECENZJA! Anastasia Beverly Hills matte liquid lipstic
lipca 28, 2018Dzień dobry kochani!
Zapraszam Was dziś na recenzję płynnych pomadek, których chyba przedstawiać Wam nie muszę. Jak widziałyście po tytule będzie dziś mowa o moich pomadkach z Anastasia Beverly Hills.
Posiadam 3 odcienie. Dzisiaj przedstawię Wam dwa z nich a w kolejnym poście pokażę Wam kolor trzeci, który jest moim ulubionym.
Na stronie producenta pomadki te kosztują 20 dolarów.
Niestety my możemy ją dostać tylko online i cena jest dwa razy wyższa (niż z przelicznika waluty) bo 130 zł
Ich pojemność to 3,2 g.
Błyszczyk w płynie zapewnia intensywny i trwały kolor o
matowym wykończeniu.
Dzięki zawartości witaminy A oraz E, błyszczyk gwarantuje optymalne
nawilżenie i ochronę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.
Pierwszy kolor, który chciałabym Wam przedstawić to odcień pięknego i delikatnego różu - Blush.Jak sama nazwa wskazuje jest to jasno różowy kolorek, który świetnie spisuje się do letnich, dziennych stylizacji.
Krycie ma bardzo dobre, jedno pociągnięcie i usta uzyskują pełen pigment. Coś, za co bardzo lubię te pomadki to przed wszystkim trwałość. Muszę przyznać że są one niezniszczalne i to dosłownie. Żadne jedzenie ani picie sobie z nimi nie poradziło, a żeby zmyć ją wieczorem musiałam użyć płynu do demakijażu.
Ktoś mógłby powiedzieć za duża zachodu, ale dla mnie to
akurat duży plus że nie trzeba się martwić czy coś się z nimi podczas wielkiego
wyjścia stanie.
Drugi kolorek, jaki posiadam to Sad Girl. Jak widzicie
całkowite przeciwieństwo, jeśli porównany go do pierwszego koloru, ale równie piękny.
Tutaj do pełnego krycia konieczne były małe poprawki, ale jest to bardzo ciemny
kolor, więc nie ma się co dziwić.
Jednak, jeśli chodzi o trwałość to jest tak samo dobra. I w
tym wypadku te pomadki nigdy mnie nie zawiodły.
W kolejnym poście zaprezentuje Wam mój ulubiony kolor. Jest
to dla mnie taka petarda że aż zasłużył sobie na oddzielny wpis :D Tak więc
wyczekujcie go koniecznie. Jestem także ciekawa, co Wy sądzicie o tego typu
płynnych pomadkach? Może któraś z Was miała ABH? A może 120 zł za pomadkę to
dla Was zdecydowanie za dużo?
Niżej możecie zobaczyć jak oba kolorki prezentują się na ustach. Który podoba Wam się bardziej? :D
26 comments
Oba są śliczne, choć wolałabym ten różowy :) Mi nie przeszkadza, że trzeba go później zmywać, chcę go :D
OdpowiedzUsuń120 zł. to dużo ale na coś dobrego spokojnie można wydać. dwa zupełnie inne kolory ale jednak piękne.
OdpowiedzUsuńMi ten jasny zdecydowanie bardziej się podoba! Pomadki miałam okazję raz przetestować i zgadzam się - są super, tym bardziej, że bardzo lubię płynne pomadki. Niestety na razie trochę dla mnie za drogie :(
OdpowiedzUsuńMam w planach zamówić ale trochę się wacham między dwoma kolorami 😬
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jaśniejszy lepiej wygląda :)
OdpowiedzUsuńOba kolory świetne, choć bardziej podoba mi się ten różowy.
OdpowiedzUsuńRóż jest obłędny. Uwielbiam taką kolorystykę, ale cena już nie zachęca.
OdpowiedzUsuńSliczne kolory, zdecydowanie bardziej jasny do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńojej jakie piękne, ten róż do mnie przemawia. Nie znam marki, jedynie tylko o niej czytałam, ale jestem skuszona
OdpowiedzUsuńOdcień Blush jest śliczny, już widzę go u siebie
OdpowiedzUsuńFirma w ogole mi nieznana, ale ładnie się prezentują ;)
OdpowiedzUsuńRoz mi sie bardzo podoba
OdpowiedzUsuńObydwa kolorki są super ;)
OdpowiedzUsuńOooo mega kolory
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńOba kolorki cudne, ale ten róż zdecydowanie lepiej na ustach wygląda :) nie miałam jeszcze błyszczyku ABH :)
OdpowiedzUsuńTen różowy kolorek to zdecydowanie coś dla mnie, lubię takie odcienie i to w szczególności latem ☺
OdpowiedzUsuńNiestety nie moje kolory, ale mimo wszystko chciałabym wypróbować :)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie moje kolory.
OdpowiedzUsuńTen różowy świetnie wygląda i sama bm się skusiła na taki!
OdpowiedzUsuńOd dawna mam ochotę na pomadkę od AB. Póki co jestem szczęśliwą posiadaczką ich palety, ale pomadkę z chęcią przygarnę :)
OdpowiedzUsuńNie jestem fanka pomadek ale mam zamiar kupic blyszczyk z ABH :)
OdpowiedzUsuńO mamusiu! Jak one cudownie prezentują się na ustach ... Ciemniejszy odcień w niedługim czasie z pewnością będzie mój :*
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tych pomadkach. Bardzo podobają mi się ich kolory. Ciekawa jestem, czy by mi przypasowały.
OdpowiedzUsuńTen jasny kolor jest prześliczny, bardzo Ci pasuje <3
OdpowiedzUsuńNie do końca podoba mi się ABH, ale za to czaje się na pomadkę HUDY :D
OdpowiedzUsuńMasz swoje zdanie na ten temat? Pisz śmiało! Chętnie je poznam :)) Na wszelkie pytania postaram się odpowiedzieć jak najszybciej :)
Dziękuję za każdy komentarz :):*